Zdjęcia w ofercie są chyba sprzed wielu lat.... Od razu to mi się rzuciło w oczy.
Przykro patrzeć jak to miejsce niszczeje, jest zaniedbane, wystarczyło by naprawdę niewiele wkładu aby to postawić na nogi.
Jest tu duży potencjał (położenie, plaża przy hotelu, widok na góry z drugiej strony, infrastruktura, roślinność, kino w plenerze ( nie działa), duża przestrzeń, korty tenisowe, sceny, dużo roślinności która daje cień i ulge w upały).
Jednak ktoś zdecydowanie źle tym wszystkim zarządza. Zamiast zielonych trawników - widać suche placki, rośliny czesto suche, część krzewów przycięta, inne zaniedbane i zarośnięte, liście więdną i latem mamy jesień.. Widać składziki i śmieci z części przeznaczonych dla gości....
Walają się jakieś szlaufy po trawnikach, ale nie podlewają.
Baseny niby ekstra, ale widać zielone ślady na kafelkach przy końcu wody, zielone odpływy. Z leżakami bywa różnie, turyści zajmują ręcznikami i znikają, ale to zmora wielu miejsc.
Baseny są 3, jeden dla maluchów ok 40 cm, jeden długi z mostkiem z wodą do ok pasa i schodkami (koło baru), trzeci kwadratowy z wodą 140 cm). Ręczniki basenowe do wypożyczenia za kaucja 10 euro ręcznik, potem zwrot.
W miejscach wspólnych dostawione są fajne ogrodowe meble, których nie widać na zdjęciach.
Ścieżki z drewna tarasowego dość spróchniałe. Jacuzzi nie działa.
Hotel składa się z dużego budynku głównego i tzw. bungalow. My byliśmy w tym drugim, z widokiem na morze na piętrze - super. Nie mogę aż tak bardzo narzekać, jest dość czysto, wnętrze odświeżone niby, ale można do wielu rzeczy się przyczepić (spulchnione drzwi od łazienki, brak korka w zlewie). Pierdoły, cały pokój jak i balkon są przyjemne. W pokoju 512 balkon jest nawet zakamuflowany tak że nikt nic nie widzi z terenu hotelu czy z sąsiednich balkonów. Wbrew opiniom, kanalizacje czułam może dwa razy w ciągu tygodnia. W pokoju przestronna szafa, w drugiej części z półkami. Sejf. Tv, zestaw do herbaty i kawy, kieliszki na wino, lodówka, suszarka, ręczniki i kosmetyki (szampony i balsamy do ciała).
Jeśli chodzi o jedzenie to jest wg mnie ok. Na śniadanie ciągle to samo, jednak na tyle zróżnicowane że można codziennie stworzyć sobie coś innego. Obiady i kolacje uważam za smaczne. Minus - ciężko znaleźć jedzenie dla kogoś na dietach, wiele jest z jakimiś dodatkami mięsa albo szynek. Dużo świeżych warzyw, arbuzy pyszne. Zawsze jakas zupa. Plus za osoby przygotowujące dwa dania na żywo (rano: jajka w koszulkach i placuszki dla dzieci, w ciągu dnia i wieczorem jakieś dania mięsne albo warzywne jak smażona cukinia). Soki, piwo, wina, kawa, woda dostępne z maszyn. Sporo krzesełek dla dzieci.
Minus - mimo tego że miejsca w restauracji jest dużo, nawet jest wydzielona część dla osób z czworonogami, to można trafić na dość długie kolejki po jedzenie, szczególnie po te przygotowywane na żywo. Zdarza się że brakuje jedzenia w bemarach i też trzeba czekać.
Trzeba jednak przyznać, że obsługa robi co może ale i tak jedzonko szybko znika.
Ekspresowe zameldowanie. Dostaliśmy nawet bułki i owoce przy przyjeździe ok północy.
Dojazd z lotniska 2,5 godz ok, bo jest po drodze postój . Hotel pierwszy na liście do rozwiezienia. Rezydentki Rainbow z nami od lotniska do hotelu.
W ciągu dnia w barach głównie napoje i drinki, przekąski to lody i bułki z szynką i serem. All inclusive kończy się o 23.
Plaża przyjemna, początek to piasek, przy samym brzegu kamyki więc przydadzą się buty do wody. W sierpniu woda cieplutka i mieliśmy duże fale. Parasole i leżaki bezpłatne i zadbane.
Widziałam sporo grzyba i pleśni na obiekcie np. w klimatyzacji w głównym budynku.
Sama ta przestrzeń jednak jest super, wyszukane sofy i fotele, świeże powietrze i otwarta przestrzeń, dużo miejsca (niestety niewykorzystanego).
Trzeba zaznaczyć, że hotel jest animacyjne nudny. Nie ma tu nic poza greckimi czwartkami, kiedy było naprawdę pięknie! Grecka Muzyka, greckie tańce, stroje, no super. Czemu nie może być tak na codzien ?! Niewiele trzeba żeby było interesująco wieczorami, a miejsca i możliwości mają dużo.
Dziewczyny z Rainbow robią co mogą, żeby zabawić gości na obiekcie (plus pierwszy - po polsku, mini klub dla dzieci- polecam!), aqua aerobik, mini disco dla dzieci, konkursy wg planu, ping-pong, rzutki. Świeżo zatrudniona animatorka - (...)- wspaniała! Z podejściem do maluchów, pamięta ich imiona, zagaduje na obiekcie, zaprasza do zabaw w których uczestniczy na 200 procent. Mega energia.
Siłownia - większość sprzętów nie działa.
Korty do tenisa są, sprzęt jest do wypożyczenia za opłatą.
Scena z mini disco hmmm w porównaniu do zdjęć z booking np, nie jest podświetlona ani biała, do chodzenia w klapkach po drewnie. Bar obok fish coś tam zamknięty. Podobnie jakiś obiekt obok.
Obsługa - wg mnie bardzo życzliwa, uprzejma, pomocną. Myślę, że robią co mogą, żeby jakoś to było w tym miejscu.
Że strefy saun i masaży nie korzystałam, to się nie wypowiem.
Do miasta rzeczywiście ok kilometra, polecam spacer plaża.
Prawdziwa zmora to komary i mrówki, wszędzie tego pełno. W sklepiku w hotelu kupicie coś jak raid w Polsce do kontaktu za 7 euro więc git. Psikacze na komary na wieczór koniecznie.
Jest sporo kotów, jak to w Grecji. Nie były uciążliwe, wręcz atrakcyjne dla dzieciaków.
Zalety
Jak wyżej
Wady
Mengement powinien się obudzić i przejrzeć na oczy - w przeciwnym razie to miejsce niedługo zniknie.
GIPHY App Key not set. Please check settings