Naszą przygodę z Turcją rozpoczęliśmy od hotelu Selectum Colours Bodrum i to był strzał w dziesiątkę. Czerwiec w Turcji Egejskiej to wymarzona pora na plażowanie i korzystanie z uroków lata.
Selectum Colours Bodrum to ogromny obiekt położony nad samym morzem z dostępem do prywatnej, piaszczystej plaży z drewnianymi pomostami. Bogactwo zieleni i kwiatów nadaje temu miejscu wyjątkowego klimatu. Krystaliczna czystość wody oraz łagodne zejście zachęca do korzystania z kąpieli i nurkowania (możliwość podziwiania podwodnego świata ryb nawet na głębokości wody sięgającej do pasa). Dodatkowym atutem są bezpłatne leżaki rozstawione na plaży, pomostach i przy basenie oraz parasole, które dają odrobinę cienia i wytchnienia w najgorętszych momentach dnia. Radzimy zająć sobie leżaki przed godziną 9 rano, umieszczając na nich ręcznik kąpielowy, bo później jest problem z dostępnością miejsc. Ręczniki kąpielowe są dostępne dla gości bez dodatkowych opłat ani kaucji w kilku punktach na terenie obiektu za okazaniem karty (jedna karta na jedna osobę), którą dostajemy w momencie zameldowania. Ręczniki można codziennie wymieniać.
Podczas zameldowania dostajemy też drugą kartę, którą otwieramy pokój i uruchamiamy klimatyzację (nieoceniona opcja podczas upałów). Klimatyzacja była zbawienna głównie w nocy, bo w dzień korzystaliśmy z plaży i basenu. Nasze bagaże już przy samym wejściu zostały przejęte przez obsługę hotelową i dostarczone do wyznaczonego miejsca. Sam pokój czysty, wyposażony w spory stolik, dużą szafę, wygodne łóżko i nocne stoliki. Do dyspozycji czajnik z zestawem kawowym. Duży plus za lodówkę wypełnioną zimnymi napojami, wodą i piwem, uzupełnianą codziennie przez obsługę podczas sprzątania. Łazienka wyposażona w suszarkę do włosów i podstawowe kosmetyki: żel pod prysznic, mydło, szampon, odżywkę do włosów, balsam do ciała. Ręczniki kąpielowe wymieniane codziennie. W szafie znalazłam także sejf, mini zestaw do szycia, łyżkę do butów, jednorazowe kapcie i dodatkowe poduszki. Jedynym mankamentem był zapach wilgoci wewnątrz pokoju.
Jeśli chodzi o jedzenie, to wybór potraw był bardzo duży. Śniadania powtarzalne, ale z takiej ilości oferowanych produktów można codziennie komponować inny zestaw. Do wyboru m.in. sery, wędliny, ryby, jaja w różnej postaci (największą popularnością cieszyły się omlety przygotowywane na bieżąco), całe zaplecze warzyw, owoców, płatków śniadaniowych, bakalii, orzechów, zup mlecznych i warzywnych, a także spore stanowisko z pieczywem śniadaniowym i cukierniczym. Dla najmłodszych sporą gratką były pancakesy z różnymi dodatkami. Obiady głównie mięsne: gulasze z różnych gatunków mięsa, potrawy grillowane i smażone. Można było tez znaleźć ryby, owoce morza, świeże i gotowane warzywa, makarony z różnymi dodatkami, ryż, frytki, ziemniaczki, różne sosy na zimno, zupy. Zawsze duży wybór deserów i owoców. Szczególnie polecamy arbuzy i netarynki – są przepyszne. Kolacje podobne do obiadów, ale dodatkowo codziennie był inny wieczór tematyczny, np. kuchnia włoska, kuchnia meksykańska, kuchnia turecka i można było skosztować tradycyjnych specjałów tych krajów.
Dla osób na diecie lekkostrawnej były stanowiska z takimi potrawami jak: gotowany indyk/ kurczak, ryż/ kasza gryczana, gotowane warzywa.
Napoje do posiłków można było pobierać samodzielnie, ale zwykle kelnerzy podchodzili do stolika i pytali co przynieść do picia 😊 Jedyne czego mi brakowało to mleka bez laktozy lub napojów roślinnych. Wszystkie produkty mleczne były wyłącznie z laktozą.
Oprócz restauracji głównej, są również restauracja włoska, turecka oraz ogólna, która działa 24/7. Do restauracji tureckiej i włoskiej trzeba zrobić wcześniejszą rezerwację.
Na terenie całego obiektu są 3 bary: jeden przy plaży i dwa przy basenie. Oprócz tego jest jeszcze bar w hotelowym lobby. Wszystkie serwują ciepłe i zimne napoje, drinki oraz orzeszki.
W ciągu dnia działają budki serwujące lody, gofry, owoce, tosty, hot- dogi. Na plaży w godzinach 11-16 pani przygotowuje pyszne placki gozleme, które chociaż raz warto zjeść podczas pobytu.
Od godziny 10 przy basenie hotelowym prowadzone są animacje w języku angielskim i tureckim. Można skorzystać z takich atrakcji jak: aqua aerobik, zumba czy water polo. Wieczorem w amfiteatrze odbywają się różne pokazy. Szczególnie polecamy wieczór turecki z pokazem tańca. Są również tematyczne imprezy taneczne: hollywood party, cyber party, pink party. Przez cały dzień prowadzone są również animacje dla dzieci.
Do dyspozycji gości jest siłownia, spa oraz salon fryzjerski. Nad bezpieczeństwem czuwa ochrona, lekarz, a dla chętnych fotograf wykonuje sesje zdjęciowe.
Nie korzystaliśmy z wycieczek fakultatywnych, ale nie odmówiliśmy sobie zakupów w pobliskim Bodrum. Najtaniej można dojechać tam dolmuszem – busem, który ma przystanek nieopodal hotelu. Koszt przejazdu to ok. 1 euro (dla porówniania koszt taksówki to ok. 10 euro). Za przejazd można zapłacić gotówką lub zbliżeniowo kartą. Podczas zakupów trzeba się targować ;)
Zalety
Bliski transfer z lotniska (ok. 40km),
Hotel przy plaży,
Bezpłatne leżaki,
Smaczne jedzenie,
Miła obsługa,
Dobrze działający internet hotelowy
Wady
Zapach wilgoci w pokoju,
Brak produktów mlecznych bez laktozy,
Brak możliwości zamówienia lunchboxów na wynos (mieliśmy transfer na lotnisko o 5.40, więc przepadły nam posiłki, za które zapłaciliśmy)
GIPHY App Key not set. Please check settings