The Hello (ex Seray Class)

Po przyjeździe do hotelu zaskoczył nas brak klimatyzacji w lobby. Zostaliśmy zakwaterowani w pokoju gdzie było czuć wilgocią. Po zgłoszeniu tego problemu zostaliśmy przeniesieni do innego pokoju, który był w porządku. Jedzenie nas nie zachwyciło ale nie było najgorsze. Zawsze udawało się coś znaleźć. Obsługa hotelu na najwyższym poziomie, Murat i Bairam są duszą tego miejsca. Dużym plusem była zewnętrzna restauracja w której panował wyjątkowy klimat.

Zalety

Wspaniała obsługa. Czysty basen nieopodal baru. Nikt nie stał z zegarkiem w dłoni by powiedzieć że czas korzystania już się skończył. Alkohol miejscowy ale gin i wódka raczej z wyższej półki.

Wady

Niektóre pokoje zawilgocone - radził bym omijać. Dość powtarzalne potrawy. Można trafić karalucha - znajoma jednego utłukła.

Jesteśmy teraz w w The Helloł. Pokój Ok, baseny dwa Ok, bliskość morza Egejskiego to naprawdę około 100m. Jedzenie nie jest monotonne zawsze znajdziecie coś dla siebie, No chyba ze jesteście wybredni totalnie- dla takich osób to tylko gdzie indziej, ale nie daruje braku leżaków, braku hotelowej płazy przy morzu Egejskie. Jutro idziemy szukać płazy tz za opłata , czyli kupujesz cosik od niego w zamian masz leżak nad morzem. Kurde jak mogłem to przeoczyć ????!!!!. (...)

Nie polecam. Po przyjeździe dostaliśmy brudny pokój, po zgłoszeniu tego faktu zostaliśmy przeniesieni do innego pokoju, który był lepszy ale wciąż nie satysfakcjonujący. Kable z pradu na wierzchu, brudna toaleta, odrapane ściany i podłoga, wiecznie brudny balkon z kwiatków nad balkonem oraz pełno mrówek. Jedzenie niedobre i bardzo mały wybór. Materace na leżaki hotelowe okropnie brudne.

Zalety

Kelnerzy bardzo mili! Chętnie odpowiadali na nasze pytania odnośnie Turcji. Basen czysty, dość kameralny.

Wady

Brud, mrowki, niedobre jedzenie, brudne leżaki. Na korytarzu gniazdo, z którego było bardzo brudno.

Hotel nowy ale w praktyce tylko odnowiony,pokoje mikroskopijne,w łazience zepsuty brodzik przez co woda wylewała się na resztę podłogi podczas kąpieli(nie wspominając o pleśni i grzybach na kafelkach),drzwi od balkonu dziwnie zepsute(powiedziano nam że zostanie to naprawione,nie zostało) ,mrówki chodzące po podłodze i meblach na porządku dziennym,brak kilku żarówek w lampkach nad łóżkiem przez co ciemno wieczorami,brak siatek w oknach,klimatyzacja psuje się coraz bardziej z dnia na dzień(bardzo stara) przez co w ostatnią noc umieraliśmy z ciepła,towarzyszył nam również karaluch w pokoju.Owszem,standardy czystości ogólnie hotelu jak na kraje południowe nie są złe ale z pewnością hotel nie zasługuje nawet na 3 gwiazdki.Pokoj tak mały że trudno było w dwie osoby chodzić.Co do jedzenia-monotonne,niesmaczne i codziennie to samo.Pojedyncze rzeczy były zjadliwe ale koniec końców zdecydowaliśmy się jeść na mieście mimo opłaconego all inclusive.Maszyna do soków często zepsuta,wybór alkoholi bardzo mały,za normalne drinki typu mohito trzeba zapłacić dodatkowo(bar nie wygląda tak jak na zdjeciach),jednym slowem-nie da się tam zbytnio najeść.Obsługa hotelu w prawdzie przyjazna i miła ale niezbyt pomocna przez brak umiejętności języka angielskiego,z panem Mustafą porozumiewaliśmy się przez Google tłumacz w tak łatwej sprawie jak np.naprawienie drzwi balkonu.Basen czysty,leżaki rowniez jednak w opisie widnieje że są to 3 baseny w tym jeden dla dzieci,tak naprawdę to dwa baseny(niezbyt duże )i mikroskopijny brodzik dla dzieci nie osobno,ale połączony z jednym basenem.Wieczorami można spokojnie posiedzieć przy stoliczkach w ogródku obok stolowki ale tak naprawdę nie na dłuższą metę.Piosenki z głośnika puszczane w pętli.Plaża blisko,jednak jest tak wąska że gdyby się chciało poleżeć na własnych ręcznikach ,nie ma na to miejsca.Woda w morzu zaskakująco lodowata,pojedyncze reklamówki i śmieci na dnie),w głównej mierze kamienista,bary przekrzyczajace się kto puści glosniej muzyke.Chodzenie po miasteczku przestaje być przyjemne gdy co drugi krok każdy cię zagaduje,oczywiście zawyżając ceny swoich produktów(turcy wszystko mają taniej,ogólnie są lepiej traktowani niż turyści).Obok hotelu postój taksówek,około 100 lirów za podróż do centrum Bodrum.Tak naprawdę nudno.Jest kilka możliwych wycieczek ale nie jest to top 10 miejsce do zwiedzenia a już na pewno nie w tym hotelu.Odradzam szczerze wszystkim nawet gdyby cena była bardzo niska,nigdy z pewnością nie odwiedzimy już tego miejsca.

Zalety

Blisko plaży,postoj taksówek i busiki jeżdżące obok

Wady

Bardzo głośna muzyka z barów i klubów obok,konieczne zatyczki do uszu ale i to nie zawsze pomaga,wszelkie wady wypisane wyżej a jest ich naprawdę sporo