Hotel jest ładny, pięknie położony - z jednej strony widać wzgórza Krety, z drugiej morze. Od ślicznej, dość kameralnej, piaszczystej plaży, hotel oddziela jedynie wąska, niezbyt ruchliwa ulica. Na plaży można darmowo korzystać z leżaków. Jest to świetna opcja dla rodziców z dziećmi, których zresztą nie brakowało tutaj (nasze dzieci bawiły się bez problemu z dziećmi greckimi, francuskimi i niemieckimi). Plaża bowiem jest płytka i osłonięta od otwartego morza falochronem. Wieczorami z tarasu baru jest przepiękny widok na morze. W hotelu są ładne, strzeżone baseny ze zjeżdżalnią. Są tu też atrakcyjnie utrzymane ogrody, plac zabaw i domek dla dzieci (rodzaj letniego przedszkola nadzorowanego przez animatorów). W pobliżu hotelu są małe markety, wypożyczalnie aut i miejscowe biura wycieczkowe. Wielu Greków mówi tu po polsku, co nas pozytywnie zaskoczyło. W hotelu była bardzo miła obsługa. Pojawiały się sympatyczne gesty z ich strony. Przyjechaliśmy późnym wieczorem, a Pani w recepcji, pierwsze co zrobiła, to poczęstowała nas napojami, a dopiero później nas rejestrowała. Menedżer restauracji, mimo że było już dawno po kolacji, zaprosił nas do kuchni, byśmy skorzystali z zimnych przekąsek. To było bardzo miłe. Restauracja ma bogate menu i smaczne jedzenie. W opcji all inclusive były też przekąski pomiędzy posiłkami, głównie fastfoodstwa, ale też melony, arbuzy i desery. Mieliśmy tu bardzo udane wakacje z małymi dziećmi. Spotkaliśmy wielu miłych Francuzów, np. młode studentki z Francji pracujące jako animatorki, które pomimo bariery językowej z oddaniem opiekowały się naszymi dziećmi. Ja z kolei podszkoliłem się co nieco w języku francuskim. Bardzo nam się tu podobało. Chętnie byśmy tam jeszcze wrócili i żałujemy, że nasz pobyt trwał tylko tydzień.
Zalety
Do zalet należy zaliczyć to, że jest to głównie hotel dla Francuzów, więc standardy są dość wysokie, nawet pomimo tego, że przyjeżdżają tu głównie ubożsi Francuzi z prowincji, emeryci i rodziny z dziećmi. Jest kulturalnie, nie ma chamstwa i pijaństwa w wydaniu ruskim, brytyjskim czy polskim. Miła obsługa, zarówno w restauracji, recepcji, jak i barze. Bardzo zaangażowani i oddani swoim obowiązkom animatorzy, którzy znakomicie zabawiali gości, a także super animatorzy dziecięcy.
Wady
Wad było niewiele. Na pewno trzeba wspomnieć przestarzałą infrastrukturę, np. nie można wrzucać papieru toaletowego do muszli, bo może zapchać kanalizację. Wodę ciepłą zapewnia się z butli na dachu ogrzewanej słońcem, więc czasem nie starczyło do wszystkich. Może też troszkę zapuszczone są meble i stary design wnętrz hotelowych. Niektórym może przeszkadzać to, że hotel jest głównie dla gości z Francji, jednak personel hotelowy mówi też w innych językach, śmiało można się dogadać po angielsku.
GIPHY App Key not set. Please check settings