Ujmując rzecz najkrócej, to bardzo, bardzo dobry hotel. Pokoje duże, z balkonami, duże łóżka z wygodnymi materacami, dużo szafek, telewizor. Barek uzupełniany przy każdym sprzątaniu (Cola, Fanta, soczki z rurką, woda w małych i dużych butelkach). Łazienka z prysznicem, zestaw kosmetyków, ręczniki, suszarka a nawet waga.
Jedzenie bardzo dobre, urozmaicone, nie sposób spróbować wszystkiego nawet przez dwa tygodnie. Do każdego posiłku, łącznie ze śniadaniami, dwie zupy. Codziennie dania grillowane, pizza, wędliny, sery, sałatki. Pieczywo, ciastka, owoce. Napoje przynosi kelner bez ograniczeń, herbata, kawa, soki, napoje gazowane, piwo, wino, woda. Z powodu pandemii niczego nie nakłada się samemu, wszystko podają kelnerzy. Do każdego posiłku dodawane są chusteczki antybakteryjne. Oprócz głównej restauracji także bar przy basenie, dwa przy plaży, bary z napojami w różnych miejscach w hotelu, cztery restauracje regionalne (przysługuje jedna wizyta po wcześniejszej rezerwacji), restauracja nocna. W porze obiadu oraz do kolacji lody. Do tego wszystkie napoje alkoholowe i bezalkoholowe w kilku barach i restauracjach bez ograniczeń, także alkohole importowane. Polecam koktajl Trendy Dream.
W samym hotelu kilka sklepików z pamiątkami, odzieżą, biżuterią. Duży, o nieregularnym kształcie basen o głębokości 1,4 m z dwoma mostkami w poprzek basenu. Na terenie hotelu aquapark ze zjeżdżalniami dla dorosłych i dla dzieci. Czynny dwie godziny do południa i dwie po południu, świetna dodatkowa atrakcja oprócz morza i basenu. Pięć zjeżdżalni dla dorosłych, trzy szybkie i dwie typowe rury.
Szeroka, przeczysta plaża ze wspaniałą wodą Morza Śródziemnego. Temperatura wody na początku września 32 stopnie (sam mierzyłem), do tego niewielkie fale, pływanie w takim morzu to czysta przyjemność. Temperatura powietrza w cieniu pomiędzy 36 a 42 stopnie w cieniu, wieczorem kilka godzin po zachodzie słońca od 28 do 30 stopni.
Bardzo dobrze działające Wi-Fi, także na plaży nad morzem. Obsługa bardzo uczynna, bakszysz zawsze mile widziany, ale nie jest w najmniejszym stopniu wymuszany. W hotelu dominują Niemcy, Polacy, Anglicy, nie słyszałem języka rosyjskiego.
Rezydentka pani Katarzyna bardzo profesjonalnie opowiedziała na pierwszym spotkaniu o Turcji, hotelu i wycieczkach. Nie za długo, nie zanudzała, a przekazała to co najważniejsze.
Zmiany w porównaniu do lat wcześniejszych z powodu wirusa. Każdy z personelu stale ma założoną maseczkę i to prawidłowo, łącznie z nosem. Polityka hotelu chcącego zachować wysokie standardy, prowadzi jednak w niektórych przypadkach do absurdu. W maseczce cały dzień siedzi na przykład ratownik na plaży, pomimo znacznego oddalenia od turystów. Tak samo ogrodnik koszący trawę, jeżdżący kosiarką daleko od ludzi. Według mnie ludzie się tylko niepotrzebnie męczą, bez żadnej potrzeby. No, ale nie tylko w tym przypadku świat zgłupiał z powodu wirusa.
W okresie w którym byłem, hotel był zapełniony w niewielkim stopniu. Skutkowało to tym, że leżaki przy basenie nigdy nie były zajęte w stu procentach, leżaki na plaży można było wybierać gdzie się chciało. W restauracjach i barach to kelnerzy czekali aż ktoś podejdzie, a praktycznie nie było żadnych kolejek. Były sytuacje, że w restauracji na głównych posiłkach było więcej obsługi niż gości hotelowych. Choć około 3 września pojawiło się więcej przyjezdnych. Sami turyści praktycznie nie noszą maseczek, obowiązuje ona w czasie jazdy autokarem i potem tylko do wejścia do pokoju. Przez pozostały okres pobytu można o niej zapomnieć, choć były nieliczne osoby, które w nich przychodziły do restauracji.
Bardzo blisko hotelu jest mnóstwo sklepików, przede wszystkim z odzieżą, z obuwiem. W ich niezliczonej ilości każdy może kupić oryginalne podróbki jak i podrabiane. Najbardziej znane marki z całego świata za kilka euro. Niedaleko hotelu, około 13 kilometrów, znajduje się miasteczko Side. Można tam dotrzeć taksówka za 17 euro lub dolmuszem za około jedno euro lub półtora od osoby. Side to starożytne, pirackie miasteczko z zachowanymi zabytkami z tamtej epoki. Warto się tam wybrać po kolacji, ostatni dolmusz powrotny był o 23 godzinie. Warto również zrobić piesze wycieczki plażą wzdłuż morza. Przechodzi się w ten sposób przez kolejne hotelowe plaże. Warto wejść na rozbudowany pomost z serduszkami. Nasz hotel akurat pomostu nie posiada.
Co jakiś czas na plażach są oferty atrakcji morskich, z nich najlepszy jest chyba parasailing, czyli lot balonem za ciągnącą go motorówką. Krótko, drogo, ale warto. Ceny od 60 euro za dwie osoby, za 8 minut lotu.
O animacjach nie piszę, bo te mnie nigdy nie interesowały i mogłoby jak dla mnie w ogóle ich nie być. Z tego co widziałem były ćwiczenia w basenie, mecze siatkówki na plaży, wieczorne tańce przy basenie, raz pokaz pary iluzjonistów.
Reasumując, pobyt bardzo udany bez najmniejszych minusów. Hotel trzyma standardy 5 gwiazdek. Polecam każdemu.
W przypadku konkretnych pytań proszę pisać: belinda44@interia.pl
Janusz
Zalety
Bardzo dobre, urozmaicone jedzenie, aquapark z fajnymi zjeżdżalniami, duży basen, piaszczysta, szeroka plaża z łagodnym zejściem do morza.
Wady
Jednym minusem jak na taki pięciogwiazdkowy hotel z wersją ultra all inclusive jest płatny sejf za 1,5 euro za każdy dzień.
GIPHY App Key not set. Please check settings