Na początku miałem dylemat, bo średnia ocen tego hotelu na Wakacje.pl była taka sobie, a na Tripadvisorze bardzo wysoka i trochę mnie to gryzło – zdjęcia wyglądały obłędnie, ale w głowie siedziało „skoro średnia jest średnia, to pewnie coś w tym jest”. Żona jednak uparła się na Sive i dobrze, że się uparła 😊 Po przyjeździe dosłownie mnie zatkało, widoki z samego hotelu to bajka, a pokój dostaliśmy na najwyższym piętrze więc codziennie mieliśmy spektakl wschodów i zachodów słońca nad morzem. I muszę to mocno podkreślić – te widoki były niesamowite, nie tylko z pokoju, ale dosłownie z każdego miejsca, czy siedząc na plaży, w basenie, czy nawet w sali gdzie wieczorem serwowali drinki, zawsze człowiek miał przed sobą obrazek jak z pocztówki. Sam pokój czysty i przestronny, można by się przyczepić do smugi na lustrze czy lekko przybrudzonej zasłony, ale to naprawdę szczegóły. Hotel jest ogromny, więc jeśli ktoś trafi dalej od głównej restauracji, to spacery mogą się dłużyć. Obsługa bardzo miła, czytałem wcześniej że wszyscy czekają na napiwki – absolutnie nie, nigdy nie miałem takiego odczucia, napiwki dawaliśmy, ale z własnej chęci, a nie z presji. Jedzenie to dla mnie duże zaskoczenie, bo w Egipcie czy Tunezji zawsze miałem poczucie, że wybór jest spory, ale wszystko smakuje podobnie – tutaj było inaczej, naprawdę znalazłem sporo potraw które mi pasowały, a do tego trzy restauracje na plaży, które niby są snack barami, ale spokojnie mogłyby konkurować z normalną restauracją. Skusiliśmy się też na orientalną i meksykańską a’la carte, jednak moim zdaniem nie ma tam szału, to raczej luźna inspiracja niż oryginał. Plaża i rafa tuż przy hotelu to już w ogóle inna bajka – codziennie snorkeling, ryby, kolory, podwodny świat, coś pięknego. Jeśli miałbym się czegoś przyczepić, to brak nocnego życia, przydałaby się raz w tygodniu jakaś impreza czy dyskoteka, ale to już bardziej czepialstwo niż realny minus. Podsumowując – dawno nie byłem tak pozytywnie zaskoczony, a byłem w hotelach dużo droższych i nie zrobiły na mnie takiego wrażenia. Jeśli ktoś się waha jak ja, bo średnia ocen go odstrasza, to naprawdę nie ma się czego bać, to miejsce potrafi totalnie oczarować. Zauważyłem też jedną rzecz – i to nie tylko w tym hotelu, ale ogólnie w opiniach. Jak komuś nie spodoba się jakaś konkretna rzecz, to potrafi pod to podciągnąć całą resztę i wychodzi wtedy, że wszystko było złe. Trochę tak, jakby na siłę próbować samemu siebie przekonać, że wyjazd był do niczego. Wiem, że się rozpisałem, ale chciałem żeby ta opinia była pomocna dla osób, które jeszcze się wahają.
Zalety
- niesamowite widoki praktycznie z każdego miejsca
- świetna obsługa i miła atmosfera
- dobre jedzenie i duży wybór
- wszystko, czego potrzeba, jest dostępne na miejscu w resorcie.
Wady
- animacje mogłyby być ciekawsze.
- do miasta jest kawałek, więc bez Ubera albo taksówki ciężej się wybrać.
GIPHY App Key not set. Please check settings