Garden of Sun Spa & Wellness

Pobyt rodzinny (2 dzieci) udany, pogoda dopisała, miła obsługa, nawet Ci niemówiący po angielsku uśmiechnięci i chętni do pomocy. Czystość w częściach ogólnodostępnych w porządku, basen - fajny, co do czystości łazienki w pokoju - mogłoby być dużo lepiej tym bardziej, że hotel ma aż 5*. Jedzenie- oferta bogata, każde z nas miało z czego wybierać, kuchnia europ., turecka, grill, raz było sushi.

Zalety

Zadbany basen, zadbane części ogólnodostępne. Jedzenie - dobre, bogata oferta. Blisko plaż (2 zatoczki w okolicy) 8-10 min. spacerkiem. W miarę blisko do promenady, miasteczka.

Wady

Jakość i czystość łazienki przy pokoju. Głośno pracująca klimatyzacja - więc nie korzystaliśmy.

Hotel znajduję się w urokliwej miejscowości Didim. Większość gości to Turkowie, garstka polaków i anglików. Obiekt czysty, łazienka sprzątana praktycznie codziennie. Bardzo miła obsługa, na każde zapytanie lub prośbę chętna do pomocy. Obiekt posiada 2 windy, które są cały czas zatłoczone. Bardzo smaczne śniadania i kolacje, codziennie przepyszne grillowane dania na tarasie. Natomiast obiady to typowe dania turecka, czasem trudno było coś znaleźć według naszych upodobań, jednak głodni nie chodziliśmy – jeśli chodzi o dzieci to w czasie obiadu serwowane są pyszne nuggetsy, frytki i burgery w barze przy basenie, aż do godziny 17.00 jak również owoce i wiele innych przekąsek. Baseny czyste, zadbane, jeśli w między czasie obsługa stwierdziła, że są jakieś zabrudzenia od razy były zamykane i czyszczone. Hotel posiada ogromy basen o gł. 150, oraz basen dla dzieci ze stopniową głębokością od 30 do 60 cm, a także basen ze zjeżdżalniami czynny w godzinach 10.00 – 12.00 oraz 15.00 – 17.00. Codziennie prowadzone są animacje przy dużym basenie zarówno dla dzieci jak i dorosłych, w Miniklubie dla dzieci, np. malowanie twarzy, trzeba tam w wejść bo z daleka wydaje się się, że nic sie nie dzieje, wieczorem w amfiteatrze hotelowym codziennie mini disco dla dzieci głównie po turecku. Obok amfiteatru znajduję się boisko gdzie lokalne drużyny rozgrywają mecze piłki nożnej, a tuż obok znajduje się sala z automatami do gry. Jeśli chodzi o przekąski w ciągu dnia to oprócz wymienionych wyżej są jeszcze serwowane codziennie lody na tarasie , w barze w lobby przepyszna mrożona kawa oraz ciasteczka w cukierni, natomiast napoje dostępne są również w barze przy basenie oraz alkohol. Na pochwałę zasługuję również Pani Menager Hotelu (blondynka), która zorganizowała dla nas kolacje a’la carte włoską, wszystko było przepyszne zadbane o najmniejszy szczegół. Jeśli chodzi o okolicę wszędzie blisko, do plaży kursuje bus hotelowy natomiast nie korzystaliśmy gdyż do plaży jest 5-6 minut spacerkiem zejście obok przepięknego amfiteatru, dalej znajduję się luna park, a jeszcze kolejne 3-4 minutki spacerkiem i jesteśmy na przepięknej promenadzie z licznymi sklepami i restauracjami. Polecamy wybranie się lokalnym Dolmuszem linia nr 1 do Świątyni Apolla, busik zatrzymuje się wszędzie gdzie się kiwnie. Ogólnie jesteśmy zadowoleni z pobytu, Turcja to urokliwy kraj, a miasteczko Didim bardzo klimatyczne.

Zalety

Czystość, miła obsługa, wszędzie blisko

Wady

Za mało wind

Najsłabsze ogniwo wyznacza zawsze standard hotelu. Poniżej jednej gwiazdki: zimna woda rano, wieczorem i w nocy. Prysznic na stałe zamontowany z góry! Co to za standard? Średniowiecze? Grzyb na kafelkach w mokro łazience. Higiena! Brudne sztućce, talerze rzucane bezpośrednio na stół lub ceratę. Telewizor wielkości tableta z niedziałającymi kanałami (wiem nie po to sie jeździ na wakacje żeby ogl tel ale tak oni podnoszą pseudo standard - niby jest ale dla ściemy). Personel który nie rozmawia po angielsku. Jedna gwiazdka: ilość personelu. Różnorodność dań (powtarzalność i nuda) Dość miałem kurczaka, ryżu, spaghetti i tych mielonek w różnych postaciach. Położenie 300-400 metrów od morza. Atrakcje na obiekcie słabe - tylko dla dzieciaków. Serio zapomnieli o dorosłych osobach. Sprzątanie - chaos, nieogary. 10 dni - 2 razy sprzątanie po interwencji i raz dobrowolne. Ręczniki zmieniane po interwencjach. Wyżej bym ocenił sam pokój - ok 3*. Jedyna rzecz na poziomie 4* to ciastka, ciasta etc. Na koniec lunch box który będzie mi sie kojarzyć z tym hotelem - dodaję w załączniku bo nie mogłem uwierzyć że tak żegnają gości (powitania posiłkiem też nie było)

Hotel na pewno nie powinien mieć pięciu gwiazdek trzy byłyby na wyrost. Budynek aż prosi się o remont toalety są bardzo mocno wyeksploatowane. Zamek w drzwiach w pokoju który otrzymaliśmy był wyłamany, sejf nie działał i z tego co się dowiedzieliśmy nie tylko u nas ale praktycznie w każdym pokoju. Klimatyzacje trzeba było ustawiać ręcznie ponieważ wiała prosto w twarz leżąc na łóżku. Jedzenie nie najgorsze ponieważ jesteśmy nie wybredni aczkolwiek po trzech dniach jedzenia tego samego trochę zbrzydło, najgorsze były brudne sztućce. W barze przy basenie około południa czuć było wyraźny smród zgnilizny. Siłownia ostatni raz widziała wymianę sprzętu pewnie z 20 lat temu wszystko skrzypi większość rzeczy nie działa jedna jedyna bieżnia również. A żeby nie było samych negatywów można pochwalić obsługę hotelu która była bardzo pomocna. Kolejnym plusem był serwis room który wymieniał pościel oraz ręczniki codziennie. W hotelu 99% gości to Turcy być może dlatego standard był na tak niskim poziomie. Podsumowując jeżeli ktoś poinformowałby nas wcześniej że jest to standard 3 gwiazdkowy i cena byłaby do tego adekwatna nie mielibyśmy żadnych pretensji natomiast na pięciogwiazdkowy hotel była cena zdecydowanie za wysoka a standard za niski.

Zalety

Personel hotelu zasługuje na pochwałę.

Wady

Stary hotel, pokoje nadając się już tylko do remontu.

Najsłabsze ogniwo wyznacza standard - w tym miejscu są to łazienki - poniżej 1*. Pokój na ok 3* dodatki jak basen zewnętrzny siłownia - max 2*

Zalety

Różnorodność ciastek, ciasteczek, słodkości. Piwo niezłej jakości. Odległość od morza - ok 200-300 metrów. W strefie spa wymienne ręczniki przez większą część każdego dnia. Dyskoteka dla dzieci

Wady

Hotel znajduje się aż 1,5 godz drogi od lotniska w Bodrum. Czystość: Na 10 dni dwa razy sprzątany po interwencji i raz dobrowolnie. Syltandardy higieny: sztućce i talerze brudne, rzucane bezpośrednio na stolik lub na ceratę. Personel nie rozmawia po angielsku, z wyłączeniem 2 osób. Nawet na recepcji jest problem żeby cokolwiek wyjaśnić. Grzyb na kafelkach w łazience, prysznic zamontowany na sztywno z góry kabiny, zimna woda rano, wieczorem, w nocy. Brak przywitania i pożegnania gości posiłkami