Iberostar Las Dalias (Hiszpania)

Największą zaletą hotelu jest bardzo miła I zaangażowana obsługa. Dzięki temu dzieci mają zapewnione sporo rozrywek. Pokoje są sprzątane dokładnie i codziennie. Jedzenie i drinki także na plus.

Zalety

Zaangażowanie obsługi, i animatorów i całego personelu.

Wady

Psującą się jedna z trzech wind. Budynek nie jest już najnowszy.

Hotel mega!! Spokój i wszystko co potrzebne aby tego spokoju samemu sobie nie zakłócić można zastać w tym hotelu. Basen, odnowa biologiczna, sala fitness, pełno rekreacji nie tylko dla dorosłych ale i dla dzieci. Restauracja serwująca dania dla każdego niezależnie z jakiego zakątka świata przybędzie.

Zalety

Obsługa hotelu, są tam gdzie są potrzebni a zarazem nie widoczni aby nie przeszkadzać gościom hotelowym. We hotelu cisza i spokój a przede wszystkim wszystko utrzymane w w mega czystości. Obiekty rekreacyjne pełne atrakcji.

Wady

Nic mi się nie rzuciło w oczy

Polecam hotel, bardzo dobre położenie i przepyszne jedzenie ???? baseny podgrzewane, a na święta dzieci dostały prezenty od Mikołaja ???? Codziennie inne animacje.

Zalety

Polecam hotel, bardzo dobre położenie i przepyszne jedzenie ???? baseny podgrzewane, a na święta dzieci dostały prezenty od Mikołaja ???? Codziennie inne animacje.

Wady

Brak

Hotel klinicznie czysty i bardzo zadbany. Jedyną uwagą jaką mam do czystości jest basen między kafelkami jest centymetrowa warstwa glonów! Jedzenie w hotelu wyśmienite i duży wybur, tylko zupy niezbyt smaczne.ogulnie hotel polecam dla ludzi ceniących sobie czystoś. na przeciwko hotelu centrum handlowe.

Niewątpliwą zaletą hotelu jest obsługa na 5+ nawet 6 - uśmiechnięta , uczynna , kulturalna , w pełni profesjonalna. Kolejnym plusem hotelu jest położenie - około 10 minut piechotą do plaży i Siamparku(co w przypadku rodziny z dziećmi jest sporą atrakcją) ; także bliskość komunikacji publicznej oraz postoju taksówek , a także sklepów jest dużym plusem. Mieliśmy pokój rodzinny na parterze - gdy przyjechaliśmy pierwsza niespodzianka - po podłodze biegał karaluch , którego ubiłem kilka dni później(nie zrobiłem tego od razu ponieważ miał on swoją sprytną kryjówkę) . Kolejny karaluch spotkał się z moim butem następnego dnia ; lecz te \"przepiękne\" stworzenia można było podziwiać także na korytarzu naszego ośrodka - widziałem tam kilka mniejszych i większych(te większe także w końcu miały bliskie spotkanie z czyimś butem - tym razem nie moim , bo w końcu nie mogę mieć tytułu czołowego dekaraluchatora Teneryfy). Sam korytarz jak z ośrodka wypoczynkowego PRLu. Pokoje dość małe , my akurat mieliśmy widok na dziedziniec z leżakami i basenem - na szczęście (albo nieszczęście) był on przesłonięty przez krzaki , które stały tuż przy naszym balkonie.

Zalety

Obsługa. Położenie.

Wady

Karaluchy. Nieduże pokoje.