Avenue Deluxe (Bułgaria)

Hotel bardzo ładny, faktycznie ok. 500 m od plaży. Bardzo czysty basen. Jedzenie bardzo smaczne, dokładane przez cały czas trwania posiłku, czyli ci, którzy przyjdą ostatni również mają co zjeść.

Wady

Nie zmieniane ręczniki przez cały pobyt w hotelu; osoby, pracujące w recepcji zdecydowanie przebywają tam "za karę"; zameldowanie i wymeldowanie z pobytu w hotelu odbyło się bez jednego słowa z ich strony. Innego kontaktu z nimi nie pamiętam...

Pokój large dla naszej trójki był super. Sypialnia, przedpokój, łazienka i duży salon z kuchnią, dwa telewizory.

Zalety

Obsługa sprząta cały czas, trzeba pilnować talerza bo czasem można się odwrócić a tu...posprzątane ;) hotel czysty jedzenie okej choć po 6 dniach już było monotonnie. Dobra baza dla osób które znajdą: niska cenę oraz lubią leżeć na plaży. Mało atrakcji w pobliżu jedynie Nesebar.

Jeżeli chcecie poczuć się jak w Mielnie 30 lat temu to ten hotel jest dla was! Może leżaków jest mało, ale za to są z brudnej skóry która strasznie się nagrzewa i nie da się na nią położyć. Pokój? Tapeta rodem z PRL, „aneks kuchenny” bez czajnika, mikrofali czy piekarnika. Łazienka? Przeciekająca rura od toalety, więc wszystko stało w wodzie, uszczelka od kabiny prysznicowej również przecieka. Z plusów było ciśnienie pod prysznicem. Materace? Nigdy nie było czyszczone, brud i nieprzyjemny zapach. Ale może drinki dobre? No nie do końca. Do wyboru są 4. Tak, 4. Na przykład - Mojito, które smakuje i prawie też wygląda jak płyn chłodniczy robione na wódce a nie na rumie. Ale może są inne. Tak! Jest rum który w detalu kosztuje 7 euro za 0,7l, co w hurcie daje ok 15zł. Jest to nie do picia. Ale dobra przynajmniej barmani w porządku uśmiechnięci (...). Zgłodnieliście? Najlepsze przed wami! Hotel 4 gwiazdkowy oferuje snack bar w godzinach 15-17, w którym znajdziecie bułkę z najtańszą mortadelą, frytki miękkie i przetłuszczone oraz nuggetsy. Tak to wszystko. Reszta posiłków? Bardzo wątpliwej jakości jedzenie, łącznie 8 bemarow z jedzeniem. Nie musicie się spieszyć! Niezależnie od tego o której godzinie przyjdziecie jedzenie będzie zimne więc na spokojnie. Najlepszym co jadłem przez cały tydzień był chleb z salami i serem wędzonym. Widok z basenu na zdemolowane bloki. Najgorszy kierunek i hotel. Jedyne czego się nabawicie do zatrucia żołądkowego i być może grzybicy. W dodatku właściciel hotelu może wam wejść do środka pokoju jeśli stwierdzi że muzyka jest za głośna. Sprzątaczki? Są. Ale o wymianie prześcieradła czy ręcznika zapomnijcie, dołożą jedynie rolki papieru nie mówiąc już o sprzątaniu czy wymienieniu popielniczki. Był to najgorszy hotel w jakim kiedykolwiek byłem, naprawdę. Brak animacji dla dzieci, brak ratownika, brak zjeżdżalni - jeśli podróżujecie z dzieckiem tym bardziej omijajcie ten obiekt szerokim łukiem. Na siłę jest mi ciężko znaleźć jakiekolwiek pozytywy. Za te pieniądze macie piękne, 5 gwiazdkowe, zadbane hotele w Turcji. Nigdy więcej tego kraju a już tym bardziej tego hotelu. Widziałem trochę pozytywnych opinii. Są prawdopodobnie kupione, ponieważ znacznie mijają się z prawdą. Omijać szerokim łukiem! Daje ocenę 2/10 tylko dlatego, że barmani byli bardzo w porządku. Dam jednak 1/10, aby przypadkiem nie zawyżyć oceny.

Zalety

Ciśnienie pod prysznicem Barmani

Wady

Wszystko co w opinii, od jedzenia przez drinki, aż po pokój, wszystko ŹLE.

Pokój ok, fajnie bo mieliśmy widok na basen. Trochę mało leżaków przy basenie i znaczna ich ilość jest delikatnie mówiąc zdezelowana.

Zalety

Bardzo miła obsługa, szczególnie podczas posiłków i na zewnątrz przy barze . Brak nocnych hałasów i głośnej muzyki dookoła

Wady

Brak wymiany ręczników, jedzenie nawet smaczne ale trochę monotonne i zimne

Super hotel, blisko na plażę, bardzo dobre jedzenie, open bar wódka, whyski, rum , gin, wina i wiele innych...

Zalety

Czystość, obsuga codziennie puka do pokoju celem wymiany, ręczników i posprzątania. Restauracja hotelowa - bardzo dobre jedzenie, codziennie czymś zaskakują. Pizza i lody dla dzieci to strzał w dziesiątkę. Open bar z dostępem do wielu alkoholi.

Wady

Obsługa słabo mówi po angielsku. Nietety jak się nastawiamy na gości z zagranicy to angielski podstawowo i komunikatywnie obsługa powinna znać. Więcej osób z obsługi hotelu go nie zna niż zna, problem tyczy się znajomości nawet podstawowych zwrotów po angielsku.