Villas Elenite (Bułgaria)
Harmonogram cen minimalnych w hotelu Villas Elenite na wycieczki z Warszawy (8 dni / 7 nocy All inclusive)
Sprawdź ceny na hotel Villas Elenite (Bułgaria/Słoneczny Brzeg)
Villas Elenite opinie
Wspaniały hotel nad samym brzegiem morza… Jedzenie nie do przejedzenia😁 Napitków różnej maści w bród 🍺 Aqua park pod samym nosem, więc i ruchu mało 🤣 Idealnie na błogie lenistwo
Zalety
Czysto, pokoje sprzątane codziennie, Zawsze wolne leżaki Po prostu żyć nie umierać
Wady
W sumie nie ma takich rzeczy
Bardzo dobra lokalizacja, ponieważ hotel znajduje się na końcu Słonecznego Brzegu, co zapewnia komfort wypoczynku. Hotel doskonale skomunikowany, gdyż ok. 50m od hotelu znajduje się przystanek autobusowy. Dzięki temu możemy dojechać autobusem nr 8 np. do Nessebaru. Sam hotel ma wystrój, który nawiązuje do czasów z okresu lata 80-te ubiegłego wieku. Pokój był czysty, ale łazienka na pewno wymaga generalnego remontu. Obok hotelu znajduje się mały aquapark.
Zalety
Dobra lokalizacja z dużą plażą. Basen obok basenu, również z brodzikiem dla małych dzieci.
Wady
Brak internetu w całym hotelu, pomimo informacji, że można korzystać z wi-fi w lobby i recepcji. Brak ręczników na plażę.
Polecam podobało mi się villas elenite pomiędzy hotelami cisza bardzo fajnie
Zalety
Blisko morza bardzo spokojnie i cisza można odpocząć
Wady
Nie zauważyłem bardzo rażących wad
Sierpień 2019r. To był mój pierwszy pobyt w Bułgarii. 4 osobowa rodzina - 2 dorosłych, 2 dzieci (9 i 5 lat). Oczywiście czytałem opinie przed wyjazdem i niektóre powodowały, że jeżył mi się ostatni włos na głowie... Wyjeżdżałem więc z nastawieniem szukania dziur w całym za te zapłacone 10K za 2 tygodnie pobytu (wybraliśmy ofertę z górnej półki, były jeszcze droższe). Wylot o 6:00 z Katowic, lot krótki, spokojny. Na lotnisku kolejka do punktu touroperatora, sprawne zapakowanie się do autobusu i 40 minut do Villas Elenite pod Royal Park. Potem przejażdżka meleksem z tobołkami do sąsiedniego Vilas Elenite. Zaproponowano nam zdeponowanie bagaży w zakątku koło głównego wejścia, zaczekaliśmy kilkanaście minut i spokojnie zostaliśmy ok. 10-ej zakwaterowani do pokojów. Żadnych problemów z komunikacją - bez problemu porozumiesz się po angielsku czy rosyjsku. Pokój mieliśmy na samej górze w stylowym 3-częściowym i 3 piętrowym dużym domu. Wewnątrz przestronne 40 m2, obszerna łazienka (10 m2) z wanną, drożna kanalizacja, drobne kosmetyki do kąpieli dla czteroosobowej rodziny, 4 duże i 4 małe czyste ręczniki. Aneks kuchenny, z 2 palnikową kuchenką indukcyjną, a w wyposażeniu... 4 wysokie szklanki... Prawdopodobnie kiedyś był to apartamentowiec, który ostatecznie został przejęty przez \\\"Victoria Group\\\". Klimatyzacja działająca, spora ilość dostępnych kontaktów, telewizor LCD z kanałami bułgarskimi, rosyjskimi i niemieckimi (sygnał analogowy gdyby komuś, tak jak mnie, zachciało się telewizor rozstroić - w jego menu jest też język polski). Spore małżeńskie łóżko, na którym w razie potrzeby zmieści się rodzina 2+2, drugie łóżko nieco mniejsze - sofa z wysuwaną dolną częścią, obok podobnie rozkładany fotel, czyli dodatkowe, piąte miejsce do spania. Jedyny mankament tych 2 mebli to lekkość i łatwość wsuwania się dolnej części oraz nieco przydługi materac, ale dzieciom to nie przeszkadzało, a nawet je cieszyło. Pomieszczenie sprzątane codziennie, codziennie uzupełniane były brakujące kosmetyki w łazience, ręczniki wymieniano codziennie, pościel co 3 dni. Sprzątającymi u nas było młode ukraińskie małżeństwo, które zatrudniło się w ośrodku na czas sezonu urlopowego (3 miesiące - czerwiec-wrzesień), potem wracają do pracy w Polsce. Mieliśmy szczęście i z porozumiewaniem się po polsku i rosyjsku z nimi nie mieliśmy żadnego problemu. Pokój długi, balkon z widokiem na morze też, chociaż wąski - ledwie można się przecisnąć... Ale się da. Zejście na sam dół to dla nas było pokonaniem 133 schodków czasami nieco obruszonych i różnej wysokości i szerokości. W ciągu dnia nie był to problem, ale w nocy już było gorzej bez latarki miejscami idzie się po omacku. Pół biedy jeżeli droga jest znana, przemierzona już kilkanaście razy, gorzej jeżeli nie wiadomo którędy się idzie - można ucierpieć... Są drogi dla pojazdów, ale oczywiście trzeba sporo się nadreptać. Ale cały ośrodek jest położony na zboczu góry, więc innej możliwości nie ma - droga to droga, a nie Duża Krokiew z Zakopanego prowadząca na plażę. Na plażę schodzi się (m.in.) schodami koło stołówki i niżej części klubowo-sklepowej, koło nieczynnej fontanny. Plaża piaszczysta dość szeroka ze stanowiskami ratowników wzdłuż plaży, parasolami i leżakami. Jednych i drugich niestety jest zbyt mało dla tłumów gości - stąd kwitnie niechlubny obyczaj \\\"rezerwacji\\\" leżaków ręcznikami, które zalegają na nich prawie cały dzień i nikt nie może skorzystać ze sprzętu. Oczywiście jest kartka, że nie ma rezerwacji a ręczniki będą zbierane, ale nikt tego nie robi. To chyba chamstwo, ale, patrząc na to jak ludzie korzystają z leżaków przy plaży, szansa na zrzucenie na piach ręcznika kogoś, kto jednak jest na plaży jest, w miarę upływu dnia, coraz mniejsza. W aquaparku (czynny w godzinach 9:00-18:00; bar z piwem, wodą i napojami 9:00-17:30) jest podobnie - ale tutaj chociaż są ci, którzy korzystają z leżaków, bo krążą za dziećmi. Właściwie nie ma po co przychodzić po godzinie 10-tej, bo czasami wszystkie miejsca są zajęte. Trzeba wtedy poczekać, aż coś się zwolni i mieć trochę szczęścia, bo przecież czekasz nie tylko ty. Na miejscu woda, napoje gazowane, piwo, popcorn, ciasteczka Fornetti w sporym wyborze, lody. Plaża, aquapark pustoszeją w porze lunchu i obiadokolacji. Właściwie zwłaszcza w porze lunchu, bo o 18:00 aquapark jest zamykany. Jedzenie w opcji all inclusive - głodnym się nie będzie. Można narzekać, że monotonne, ale każdy znajdzie tu coś dla siebie. Rano 7:30-10:00 śniadanie - jajecznica, jajko sadzone, parówki, fasolka po bretońsku, smażone plasterki boczku, naleśniki, sałatki (krojona świeża biała i czerwona kapusta, sałata pekińska, słodka biała i czerwona cebula pocięte w cieniusieńkie plasterki, oliwki zielone i czarne, marchewka i buraki pocięte w wiórki, pomidory i ogórki, kukurydza), 2-3 rodzaje dżemów, pyszne małe bułeczki, krojony chleb zwykły i razowy, pieczywo tostowe zwykłe i razowe, biały i żółty ser, płatki śniadaniowe, owsianka.Z napojów: kawa, kakao, mleko z automatu, her
Byłem tu już piąty raz i na pewno Wrócę tu za rok Naprawdę piękne miejsce dla rodziny z dziećmi
Zalety
Położenie
Wady
W zasadzie nie ma
Informacje o hotelu
Opis hotelu
Komfortowy kompleks wypoczynkowy, zlokalizowany w malowniczej miejscowości Elenite, znanej z pięknych, zielonych terenów i bliskości Morza Czarnego. Goście mogą korzystać z aquaparku Atlantis i szerokiego zakresu atrakcji.
Położenie
Bezpośrednio przy piaszczystej plaży i położony na przestronnym terenie.
- 9 km od centrum Słonecznego Brzegu
- 15 km od Nesebaru
- 40 km od lotniska w Burgas
Plaża
Zapewnia bezpośredni dostęp do piaszczystej plaży z leżakami, parasolami i materacami dostępne bez opłat. Łagodne zejście do morza; dno częściowo kamieniste.
Dla dzieci
Klub Aladdin z basenem, plac zabaw i animacje dla dzieci w wieku 4-12 lat. Menu dziecięce w restauracjach i dostępne krzesła, możliwość zamówienia łóżeczek.
Baseny
Odkryte baseny i aquapark Atlantis, czynny sezonowo.
Spa & Wellness
Centrum spa oferuje saunę, łaźnię, jacuzzi i masaże za dodatkową opłatą.
Informacje dodatkowe
Na terenie obiektu znajdują się restauracje, bary, kawiarnia i sklepiki. Akceptowane są karty Visa i MasterCard. Niektóre udogodnienia i atrakcje mogą wiązać się z dodatkowymi opłatami, być dostępne w ograniczonych godzinach lub sezonowo. Zapoznaj się ze szczegółowymi informacjami dot. wyjazdu zawartymi w opisie oferty.
GIPHY App Key not set. Please check settings