Naama Bay (ex Tropitel) (Egipt)

Sam kompleks bardzo ładny, natomiast pokój który dostaliśmy nie spełniał wymagań jakie towarzyszą 5*. W pokoju odchodziły płytki, prysznic w łazience cały zgrzybiały a chromy całe pokryte kamieniem. W lodówce grzyb. Standard pokoju max 3* i to bardzo naciągane. Załączam zdjęcia dla zwizualizowania opisu. Pokój przygotowany dla nas nie miał nawet dobrze wiszących zasłon - jedna oderwana od góry i człowiek bał się tego ruszać aby nic nie spadło na głowę. Ponadto, w łazience urwany dekiel w umywalce, gdzie znajdował się pukiel włosów (nie moich). Pytanie, czy można było wymienić pokój - pewnie i można było ale za dodatkową opłatą a skoro to hotel 5* to taki pokój nie powinien tu się nawet trafić, można pewnie dyskutować o lokalizacji a nie o standardzie pokoju. Jeśli chodzi o obsługę hotelu też można dyskutować, gdyż nic sami nie zrobili dopóki nie dało się pieniędzy. Zimne napoje dostało się wtedy, gdy daliśmy 1$, ale to myślę że bardziej przyzwyczajenie personelu, które sami turyści zbudowali.

Zalety

Dobre jedzenie, dostępność do basenów

Wady

Niski standard pokoju

Nie polecam tego hotelu nikomu !!!!! Wszędzie bród , smród i śmieci .

Zalety

Zaletą są 4 baseny do wyboru

Wady

Hotel brudny i zaniedbany. Nie polecam

Nie ten hotel wybrałam. Niestety wbrew mojej woli umieszczono mnie w nim. Wakacje miałam spędzić w Sea Life. Proszę mi wierzyć, że mimo wszystko moja opinia jest jak najbardziej obiektywna. Pokój(w budynku głównym), który nam przydzielono był jeszcze ok, ale łazienka wołała o pomstę do nieba; wszystko co było metalowe to i przy okazji zardzewiałe-mam zdjęcia. Wanna była tak zaniedbana i obskurna, że zastanawiałam się czy w ogóle do niej wchodzić. Makabra! A rano po pierwszej nocy obudził mnie niesamowity hałas-remoncki na tarasie obok :)( Totalne załamanie. Po interwencji w recepcji przeniesiono nas do "Willi"-ok, bardzo ładne, większe pokoje i łazienka też już bez zastrzeżeń. Cisza, spokój ale minusem było to, że do restauracji i na plażę to już była cała wyprawa-zdecydowanie za daleko! Myślę że z pokoju do restauracji trasa zajmowała nam dobre 10-15min. Plaża to pomyłka. Pomijam już, że trzeba było przejść przez ulicę i tym samym przez "miasto"- może niktórzy tak lubią. Ale wielkość plaży to kolejna pomyłka-leżak przy leżaku-dosłownie! W zależności od słońca i parasola(nie było możliwości przestawienia czegokolwiek a jeśli nawet to kwestia centymetrów)-albo jesteś w słońcu albo w cieniu-opalanie w takich warunkach to porażka. Animatorów widziałam tylko na plaży i nie mam zastrzeżeń- starali się! Dla wersji "All" nie było lekko-trzeba było się nieźle naganiać żeby z niej skorzystać a nie płacić tam, gdzie jej nie uwzględniano!!! Jedno co mogę z całą stanowczością pochwalić to posiłki :)))) Bez zastrzeżeń-smaczne, duży wybór, obsługa starająca się-nic dodać nic ująć. Po dwóch dniach Firma z którą przylecieliśmy przeniosła nas do innego hotelu. :)

Pobyt w Tropitel Naama bay to czysta przyjemność. Ze wzgledu na świetne umiejscowienie, można skorzystać z uroków życia nocnego.

Zalety

Hotel w samym centrum Sharm???? Szczegolnie polecam osobom lubiącym życie nocne. Piękne pokoje w drugiej części hotelu. Pyszne jedzenie, ciekawe animacje. Bardzo miła obsługa. Polecam!????

Wady

Brak.

Witam właśnie wróciliśmy z tygodniowego pobytu w Tropitel Nmma Bay .Hotel bardzo duży ale lata świetności ma już za sobą.Zarówno baseny jak i pokoje wymagają odnowienia .My mieszkaliśmy w budynku głównym.Obsługa super miła jedzenie dość zróżnicowane ,każdy znajdzie coś dla siebie.Dla nas największą uciążliwością podczas pobytu była ogromna iliść rodzin arabskich 90% z małymi dziećmi.Zachowywali się tak jakby cały hotel należał do nich(baseny ,stołówka).Animatorzy ok a szczególnie Sasza którego pozdrawia rodzina z Polski.Polecamy snurkowanie naprawdę warte tych kilku dolarów .Pogoda w sierpniu 50 stopni dla nas za ciepło.Wakacje oceniamy ok.ale w przyszłym roku wybieramy Europe pozdrawiamy Tropitel.

Zalety

zaleta tego hotelu jest położenie w centrum Namma Bay duża ilość basenów

Wady

stary hotel ,90% to rodziny arabskie z małymi płaczącymi dziecmi zero odpoczynku ciszy i spokoju