Poseidon Palace (Grecja)

Hotel to w zasadzie domki z widokiem na Olimp oraz pastwiska owiec. Typowa wieś. Pieszo do najbliższego miasta ok 4 km. W hotelu dużo emerytów z Niemiec. Pokoje sprzątane codzinnie, duże z przestronnymi tarasami. Pod drzwiami duża "szpara" przez co w pokoju w ciągu tygodnia pojawiał się i jakiś robaczek, pająk. Armatura łazienkowa nie czyszczona. Bardzo smaczne śniadania, urozmaicone obiady, codzinnie co innego, jednak kolacje to raczej kombinacja tego co zostało z całe dnia. Dla fanów nie marnowania życwności OK. Po ośrodku, także w trakcie obiadów na powietrzu kszątały się duże bezdomne psy, niegroźne, dokarmiane przez wczasowiczów. Nie podchodziły do osób, które ich nie wołały. Barmani i drinki to największy plus tego ośrodka. Nasze biuro Grekos nie zapewniało nam dodatkowych atrakcji, chyba tylko 2 wycieczki fakultatywne i to dość nieatrakcyjne. Opieka rezydenta OK, odpowiadała o każdej porze na wiadomości. Jak na październik, to niemieccy animatorzy (kontakt tylko po angielsku) zapewniali codzinnie rozrywki dla dorosłych i dzieci. Jednak wieczory tylko po niemiecku. Oferta kupiona last minute, bo już innych nie było. Było sympatycznie jednak nie tego oczekiwaliśmy. Zdecydowanie dla osób, które chciałby spędzić czas na odludziu, wieczony na grach typu karty, szachy itp. przy drinku. Rodziny z dziećmi które były w naszym domku były również zadowolne. Cisza, spokój.

Zalety

- miła obsługa - smaczne jedzenie - duży wybór driknków z alkoholi importowanych - basen - blisko morza - darmowe parasole

Wady

- daleko do jakiegokolwiek miasta - niepodgrzewany basen (w październiku bardzo zimna woda, nikt praktycznie przez cały tydz. nie wchodził) - idąć wybrzeżem do najbliższego miasta widać kilkanaście rur z pobliskich nieruchomości odprowadzających nieczystości do morza

Dobre jedzenie, czyste pokoje, dużo zielonego idealne miejsce, na wypoczynek na plaży.

Hotel naprawdę mi się podobał. Pierwsze wrażenie, jak tylko wysiedliśmy z autobusu było Super! Czerwony dywan i wejście do hotelu były jak w filmie. Wszystko jest bardzo piękne: hole, tarasy, fontanny, restauracje, plaża. Rzeczywiście, podróż z lotniska w Salonikach trwa długo, około 3 godzin. Pracownicy recepcji mówią po grecku, angielsku i niemiecku. Pani była bardzo uprzejma i potrafiła wyjaśnić, jak dotrzeć do pokoju, jaki jest rozkład posiłków i inne kwestie. Pokój nie był duży, ale miał wszystko, czego potrzeba: lodówkę, telewizję z kanałami we wszystkich językach, ogromną szafę, sejf, przyzwoitą łazienkę, a szczególnie spodobał mi się balkon. Był bardzo przestronny, z widokiem na piękny trawnik, wyposażony w meble (stół i 3 krzesła) oraz suszarkę do ubrań. Jedzenie było doskonałe i różnorodne. Podawane mięsa to: wołowina, wieprzowina, kurczak, jagnięcina i królik. Owoce morza obejmują ryby, krewetki i mątwy. Było mnóstwo owoców i słodyczy, w tym lody i świeżo upieczone gofry. Plaża jest dobrze utrzymana i posiada mały pomost. Na terenie obiektu znajdują się 3 baseny: 2 dla dorosłych i 1 dla dzieci. Jeden z basenów ma nawet głębokość 3 m. Obsługa jest miła, szczególnie chciałabym wyróżnić śliczną, szczupłą barmankę w barze na plaży i kelnerów w restauracji. Zawsze uśmiechnięty i chętny do pomocy, ale nie nachalny.

Wady

Wada jedna - jest wiele ogromnych bezpańskich psów, nie wydają się agresywne, ale na plaży było kilka nieprzyjemnych sytuacji, kiedy szczekali do ludzi lub walczyli między sobą.

Budynek recepcji w środku i na zewnątrz bardzo fajny, jest gdzie wypić poranną kawę, którą bez problemu można wynieś sobie w filiżance na teren całego hotelu, ogrodu, pokoju ( co nie jest takie powszechne w innych miejscach) fajnie, że mogłam zabrać sobie gofra lub owoc dla dziecka na "potem" bez zbędnych komentarzy, nikt nie patrzył na Ciebie krzywo w tym temacie. Obsługa Hotelu sprząta ogród i otoczenie z wszystkich kubków itp. nie ma bałaganu, śmietniki rozłożone po ogrodzie, podobało mi się to. Jedzenie przepyszne, mięsa, owoce morza trzy razy w tygodniu. Basem codziennie sprzątany, naprawdę bez zarzutów. W tawernie trzy starsze kobiety okropna obsługa, pogardliwe spojrzenia, podawały drinki za karę, młodsi lepiej ale takiej tragicznej obsługi nigdzie nie widziałam. Fatalny program animacyjny prowadzony przez dwie flegmatyczne dziewczyny do których dziecko nie wracało już po pierwszym spotkaniu na którym malowali kredkami-serio takie wyklejanki czy malowanki to nie animację. Zero radości, ćwiczeń, rozruchu, grały w karty w piotrusia trzy razy w tygodniu po półtorej godziny, porażka. Wieczorem jakieś disco na trawię przy plaży puszczane z telefonu na które przyszły dzieci tylko raz, syn ( lat 6) był zawiedziony. Inne kraje miały klauna który bawił się z nimi w hotelu a nie na trawię przy drodze lub teatrzyki, wieczory filmowe, u nas tego nie było, totalna porażka. Szkoda mi było syna bo wakacje planowaliśmy pod dzieci jadąc do rodzinnego hotelu. Córka rok, dla niej bomba bo kompletnie nic się tam nie działo i mogła spać w cieniu w wózeczku w ogrodzie, oddalona od krzyków i muzyki bo tej tu jak na lekarstwo.

Zalety

jest gdzie wypić kawę na tarasie z przepięknym widokiem na morze, góry z tyłu. pyszne jedzenie, trzy baseny rozłożone na dużym terenie, nie czuć zgiełku ludzi i można w spokoju wypoczywać w cieniu w ogrodzie. codzienne sprzątanie, przy dwójce małych dzieci to fantastyczna sprawa. ciśnienie w kranie- imponujące;-)

Wady

łazienka mogłaby być już wyremontowana, trzy kobiety w tawernie około 50 lat każda tragiczna obsługa, z łaską bez uśmiechu przez cały tydzień, każdego dnia była taka sama mina mówiąc " idź sobie" lub zamów drinka za kasę ekstra. animację polskie na poziomie minus 1

Nie polecam!!! Pokoje nie do użytku, zatęchłe i zagrzybione. Nie da się w nich funkcjonować. Łazienka straszna. Wanna z zamierzchłych czasów z ceratową zasłonką. No dramat. Dawno nie byłam w takich słabych warunkach. Hotel na pewno nie zasługuje na 4*. Żaden hotel posiadający pokoje o tak niskim standardzie nie powinien mieć tylu gwiazdek. Jeśli chodzi o wyżywienie to smaczne ale monotonne (cały czas to samo). Animacje tylko w języku niemieckim i pod turystów z Niemiec. W zasadzie hotel nie organizuje żadnych atrakcji tj wieczorek w stylu greckim czy dyskoteki. także można się wynudzić. Jedynym plusem są baseny i krajobraz.

Zalety

Widoki, baseny

Wady

Pokój i panująca w nim stęchlizna. Prowizoryczny klimatyzator, w którym zagnieździła się pleśń i cieknie z niego woda. Ohydna wanna rodem z horroru i ceratowa zasłonka.