Bitez Garden Life (Turcja)

Zgadzam się z tymi którzy się rozczarowali tym hotelem.Po pierwsze to biegające po stołówce koty.Było ich tam ok.20 szt.Tak nie powinno być. Poza tym faktycznie brud ,w łazience pleśń. A najlepszy to był widok z balkonu.Niby miał być na ogród a był na jakieś rupiecie ze stołówki zasłonięte prześwitującą siatką.W tym hotelu nie ma ładnego widoku z okna.Jedzenie zimne np.obiad całkowicie zimny każdego dnia.Hotel jest usytuowany na peryferiach Bodrum.W okolicy dwa mini markety w których jest tylko woda w butelkach i piwo i jakieś ciastka.Jeśli ktoś chce kupić pamiątki to trzeba jechać busem do Bodrum ok.20min.Zgadzam się jedynie z tymi którzy napisali o roślinności.Jest bardzo ładna na terenie hotelu.Nie polecam nikomu tego hotelu ani też biura Wakacje.pl które sprzedaje takie oferty.

Zalety

Ładna roślinność

Wady

Brud ,pleśń ,niedziałające karty magnetyczne

Nie polecam,jesteśmy w tym hotelu ,jest masakra ,jedzenie- slaby wybór, czesto zepsute,często go brakuje,jest brudno,syf,pokoje w miarę, brak ciepłej wody,brak lodów,miały być. Plaży...brak,mała i płatna,bez serwisu, oddalona od hotelu około 400m. Często są zatrucia-na pewno nie z przejedzenia,bo poprostu nie ma co jeść. Jeśli ktoś pije whisky-brak. Drinki bardzo słabe. W pokoju brudno,ale w sumie się w nim nie siedzi. Totalna porażka! Nawet za te pieniądze. Wszyscy chcą wracać. Okolica za to przepiekna-jest promenada,knajpki, teren hotelu bardzo ładny,zielony i to tyle z plusów.

Niestety pierwszy raz sprawdziły się prawie wszystkie negatywne opinie o hotelu. 1. Zakwaterowano nas nie w tym pokoju co zamówiliśmy. Obsługa najpierw twierdziła że to jest to z co zapłaciliśmy. Ostatecznie po 2 dniach i interwencji rezydenta pokój zmieniono nam na właściwy. 2. Pokoje - niby po remoncie ale to jakaś fuszerka. Generalnie estetyka do bani ale da się wytrzymać. 3. Czystość w pokojach - w części gdzie wyremontowane to ok. Natomiast płytki w łazience były położone 20 lat temu i ciężko tam utrzymać czystość. Potrzebny remont. Sedes ciekł. Łazienki praktycznie nie były remontowane od 20lat. 4. Ciepła woda - praktycznie brak jest tylko rano na 2-3 godziny. Po interwencji w recepcji pojawiła się na 2-3 wieczorem. Dramat w 21 wieku niby w cywilizowanym kraju? 5. Jedzenie - pierwszy raz na kilka dni przerzuciłem się na vege. Mięso cały czas to samo mielone na 4 różne kształty (smak ten sam). Ogólnie nikt się nie zatruł. Oceniam na 3,5 na 5. 6. Czystość całości to takie znów 3,5 - nikt się nie zatruł ale bary, lady nie były wymienione a na starych urządzeniach to ciężko utrzymać czystość. Ogólnie odstręcza ale zamykasz oczy i pijesz piwo, wódkę, drinka i może być. Ogólnie nie polecam chyba że weźmiesz po uwagę że negatywne oponie w 90% są prawdziwe a cena jest kusząca to jedź. Ja jako 50 latek z małym doświadczeniem "all inclusiwe" nie polecam. Da się wytrzymać ale pierwszy raz trzeba dokładnie czytać opis oferty bo nie wszystko jest takie jak w opisie.

Zalety

Obsługa jest miła i robi co może. Jednak obiekt wymaga kompleksowego remontu a nie takiego łapu capu tu pomalujemy tu damy nowe mebelki . Po prostu brak kompleksowego myślenia. NP. robimy remont a nie wymieniamy drzwi. I wygląda to tak spartaczone

Wady

Niestety wszystko

Generalnie hotel powinien zostać zrównany z ziemią jak wyraziła się przedstawicielka waszej firmy(...). Jeden wielki brud, najbardziej na stołówce modliliśmy się by się niczym nie zarazić ! wszechobecne koty skaczace po stolach i zagladajace ludziom do talerzy. bar to porażka – 3 najtansze wina, ktorych nie dalo sie pic, butelka wodki i gin ale nie jestem pewna zawartosci. Balismy sie tego pic. Wszystko kupowalismy w sklepie. Brak sztucow Brudne talerze, trzeba bylo przecierac papierowymi recznikami – wygladaly jak oplukane, wciaz z resztkami poprzedniego posilku kolejki do bufetu-oczekiwanie 20 min na obiad i kolecje klejące stoły i splamione krzesla stare leżaki wymagające naprawy lub wymiany brakujące kratki w odpływach przy basenie popękane ostre płytki rozbite szklanki przy basenie mogly lezec godzinami, nikt tego nie sprzatal mimo ze zglaszalismy brudne i zaniedbane i zagrzybione łazienki, nieposprzatane po poprzednich gosciach, przywitala nas masa wlosow na podlodze, pozostawione przez poprzednich gosci szczotki do zebow i puste opakowania po kosmetykach, oderwany sedes no i smrod jak z szamba. Problem zglaszalismy ale nikt sie niepofatygowal, skonczylo sie na tym ze sama posprzatalam. Nikt nie sprzatal przez caly pobyt! Dobrze ze chociaz papier toaletowy byl. Brak ciepłej wody Z klimatyzacji wyciekal jakis brazowy plyn Drzwi na balkon wypadaly, doslownie zostawaly w rekach przy probie ich otwierania Brak miejsca do przechowywania ubran, wszystko trzymalismy w walizkach Sejf co prawda byl ale zepsuty-zglaszalismy ale nikt go nie naprawil Hotelowa Plaza to jakas masakra, daleko - niezgodnie z opisem (było ok 600-700 metrów). Jak juz plaze znalezlismy to oczywiscie nie bylo wolnego miejsca. Gosci hotelowych 300 a lezakow na plazy 24, upchane na 20m2. Lezaki i materace poniszczone. Dzieci mogly pograc w pilkarzyki pilka z zeschnietej limonki Obsluga w recepcji mowi po angielsku cala reszta nie, nawet w stopniu podstawowym. Barmani byli chamscy i lekceważący gośći hotelowych (odwracali się plecami gdy podchodzono do baru, palili papierosy za barem). Jedyna atrakcja hotelu to zjeżdżalnie otwarte ale otwarte tylko na kilka godzi: od 11:00-12:00 i od 13:00-15:00, gdzyby nie to dzieci nie mialyby co robic. Najlepiej podsumowl standard tego hotelu jeden z kelnerow. Zapytany (ironicznie): „What a lovely hotel?” on odpowiedzial: “Are you sure?” Zdjęcia w ofercie nie odzwierciedlają rzeczywistości. Ogółem hotel nie jest wart tych pieniędzy i nie zasługuje nawet na jedną gwiazdkę. Nie wiem skąd biorą się pozytywne opinie?? Moze w 2021 jeszcze nie byl tak zdewastowany.

Zalety

ogrod a dla dzieci basen ze zjezdzalnia

Wady

wszystko!

Pobyt oceniam jako bardzo nieudany. Występował wszechogarniający brud. Dostaliśmy pokój z grzybem na ścianie, który został częściowo zamaskowany gigantycznym obrazem. Na balkonie śmierdziało, dlatego nie było mowy o otworzeniu okna. Prysznic również był pokryty grzybem. Przerażająca sytuacja to wszechobecne koty, kręcące się po całym terenie hotelu, również w części restauracyjnej. Jak widać na dołączonych zdjęciach, koty miały kontakt z jedzeniem; siedziały na stołach, załatwiały się i wymiotowały na terenie stołówki. Brak sprzątania śmieci-wstając rano na śniadanie, na stołach leżały pozostałości z poprzedniego wieczoru. Brudne talerze i szklanki miały na sobie pozostałości jedzenia, nie były dobrze domyte. Stoły kleiły się, a krzesła były brudne lub podarte. W restauracji brak filiżanek, zamiast tego podawane są papierowe kubki do gorących napojów. Wifi było dostępne tylko w niektórych częściach hotelu, nie we wszystkich pokojach. Część obsługi w ogóle nie rozumiała podstawowego angielskiego, co utrudniało komunikację. Podczas naszego pobytu wiele rodzin zgłaszało reklamacje. Plaża przydzielona do hotelu jest mała, znajduje się na niej kilka brudnych leżaków. Hotel nie zasługuje na 1 gwiazdkę, co dopiero na 4. Najgorszy hotel w jakim dotychczas byliśmy.

Zalety

dużo zieleni duży wybór deserów i przekąski różnorodne animacje: dart, konkursy, mili animatorzy sejfy w pokojach

Wady

brud w całym hotelu koty na stołówce brudne sztućce i talerze zniszczone krzesła słabe wifi