Sea Bird Beach (Turcja)

Byłam w tym hotelu z mężem na 7 dniowych wakacjach i to były najgorsze wakacje w naszym życiu .Odradzam wszystkim ten hotel który znajduje się zupełnie na odludziu, brud, jedzenie niesmaczne kilka razy zdarzyło się trafić na nieświeże, plaża oddzielona autostradą brudna kamienista !!! w opcji all inclusive podawane tylko piwo, bo wódki często brakowało!!! totalne olewanie klienta brak rozrywki, muzyki. Piwo podawane w brudnych kubkach. Jedyne co dobre to basen bo całkiem zadbany, czysty reszta to totalna LIPA !!!! W naszym przypadku trafiła się kradzież ubrania !!! Kochani czytajcie opinie a potem rezerwujcie to jedyna opcja by uciec od takiej sytuacji ten hotel nie zasługuje nawet na dwie gwiazdki !!!!

Zalety

basen

Wady

okropne położenie, niebezpieczne dojście do plaży, brud, często nie świeże jedzenie, częsty brak alkoholu w opcji all inclusive, brak rozrywki, muzyki,

W hotelu bylam dwa razy z męzem/drugim razem przenosilam sie do niego juz w turcji /wraz z jeszcze kilkowa osobami/Turkmen -hotel- omijac z daleka/hotel super,obsluga fantastyczna jak rodzina.Nie moge sie doczekac kiedy znowu tu przylecę.Dla dzieci rzeczywiscie moze byc za glosno,poniewaz obok jest hotel oraz dyskoletka,dla osob luboacych dobra zabawe hotel jest idealny!

W pierwszej kolejności, jeżeli nie mówisz po turecku albo rosyjsku to nie bedziesz wstanie porozumieć się z obsługą - angielski praktycznie nie znany. Druga rzecz to czystość w hotelu na bardzo niskim poziomie - łącznie z tym, że zdarza sie, nalewanie napoi w nieumytych szklankach. Basen całkiem spełniał swoje zadanie. Jedynie brakowało jakiś dodatkowych atrakcji - rola animatorów sprowadzała się do rzucenie piłki do piłki wodnej oraz puszczanie 7 dni tej samej płyty (i to zdecydowanie za głośno). Nie mniej jednak najgorzsza rzecz to posiłki - monotone oraz niesmaczne. All Inclusive bez rewelacji - zawsze czegość nie wydawali. Reasumując opinia raczej negatywna - nie polecam !!!

Na pewno hotelu nie poleciłbym rodzinie z małymi dziećmi. To co jest napisane w ofercie nie jest adekwatne do rzeczywistości, i tak:
przejście przez ulicę do plaży jest niebezpieczne, ulica jest ruchliwa, sama plaża jest brudna, leżaki również. Stołówka: najbardziej denerwowała mnie bardzo głośno włączona muzyka podczas posiłków. Późnego śniadania nigdy nie było. Jedzenie było kiepskie, na śniadanie przez 7 dni codziennie to samo, kolacja już była lepsza bardziej urozmaicona. Napoje alkoholowe mocno chrzczone, nigdy nie poczułem,że coś wypiłem :). Siłownia w tym hotelu to skośna ławeczka do ćwiczenia mięśni brzucha i rowerek stacjonarny - to wszystko - porażka. Zdjęcie tej siłowni w ofercie to na pewno nie z tego hotelu. Obsługa w restauracji taka sobie, kucharz robi fochy jak prosiłem o dokładkę czegoś, stoi nad michą z jedzeniem i wydziela. Spotkałem Polaków, którzy mówili, że pod natrysk wchodzą w klapkach, bo taki jest bród, grzyb itp. Akurat w naszej łazience było czysto. Klimatyzacja w pokoju działała bez większych problemów, choć trudno ją było ustawić. Basen czysty, brodzik dla małych dzieci też ok, ale leżaki przy basenie już gorsze, brudne, grzyb w niektórych miejscach. Byliśmy w tym hotelu z małymi dziećmi. W sąsiadującym hotelu codziennie wieczorem do 1-2 w nocy była dyskoteka dla dzieci, także przeszkadzało mi to. Generalnie hotel nie odpowiada 3 gwiazdkom.

Hotel jak na 3* bardzo słaby. W pokoju była zepsuta klimatyzacja wiec o odpoczynku nie było mowy - temperatura w nocy nie pozwoliła zmrużyć oka.
Dodatkowo Hotel usytuowany przy ulicy, - prawie jak przy autostradzie (6 pasów) - przez co było bardzo głośno, w okolicy (niby spokojnej) znajdował się hotel z dyskoteką..
Jedzenie takie sobie - codziennie praktycznie to samo, z mięs wyłącznie baranina.
Generalnie nie poleciłabym tego hotelu nikomu.