Selectum Family Resort Side (ex. Silence Beach Resort) (Turcja)

Hotel ogromny, duże baseny , wiele atrakcji dla dzieci (m.in baseny, lunapark, mini disco). Jedzenie bardzo dobre, każdy znajdzie coś dla siebie 😉 udany wypoczynek 😁

Zalety

Pyszne jedzenie i kawa w lobby, baseny, sauna. Zaletą hotelu jest własny lunapark ,😉

Witam . W hotelu byliśmy w okresie świątecznym więc było mało gości. Hotel bardzo duży i Bardzo blisko morza.

Zalety

Duży pokój, wygodne łóżka .

Hotel bardzo ładny i zadbany nad samym morzem wystarczy wyjść z budynku i zaraz wychodzimy na bardzo ładną ładną plaże. All inclusive bardzo bogate bo nawet w nocy można było coś zjeść czy wypić. Bardzo dobra oferta dla rodzin z dziećmi w sezonie, a po sezonie klubik w hotelu był ładny ale zjeżdżalnie wodne już nie czynne a basen wewnętrzny nie ma atrakcji dla małych dzieci nawet zejścia dla maluszków i jest raczej chłodny sądzę że ok 22 stopni. Bardzo eleganckie pokoje i łazienki w nich i codziennie uzupełniane napoje w puszkach cola fanta sprite, woda i piwo. Bardzo dobre jedzenie tak że będąc w restauracji ala carte nie czułem że lepszy posiłek miałem. Dla miłośników kąpieli w basenach zewnętrznych czy w morzu polecam wyjazd najdalej na początku listopada. Ja byłem z rodziną i dziećmi 16 listopada i już temperatury spadły w dzień do ok 22-23 stopni (i mieliśmy pecha bo 5 dni lało jedyne 5 dni w całym listopadzie :-) a jakbyśmy pojechali 1 listopada temperatury cały czas były 27 stopni. W połowie listopada polecam jechać jak lubimy zwiedzać czy tylko się opalać bo wtedy pogoda jest idealna. oczywiście jakieś mikro wady się znajdą jak dosyć daleko do toalety z głównej bardzo dużej restauracji co z małymi dziećmi jest trochę niewygodne, czy to że z racji końca sezonu zwijali w trakcie naszego wyjazdy plaże wiec z każdym dniem znikały parasole leżaki itp wiec i duża część małych barków czy barów była nieczynna. Także mam jedno zastrzeżenie do obsługi bo wesołe miasteczko w deszczu że jest nieczynne rozumiem ale jak był ładny cały dzień i potwierdziłem ja i inni goście że już dzisiaj będzie czynne wieczorem. Jak poszliśmy (a wesołe miasteczko jest na samym końcu terenu wiec kawałek trzeba iść) po kolacji nie było czynne mimo że 2 godziny wcześnie pytałem się i powiedzieli że będzie. Jak wróciliśmy my i ok 20 innych osób to tłumaczyli że niby w jeden dzień nie wyschło. Faktem jest 5 dni mojego wyjazdu padał deszcz ale ja byłem 7 i ani razu nie było czynne i to był zawód dla 3 latka i dla mnie bo na aquapark 16 listopada nie liczyłem. Mimo pogody udało nam się pozwiedzać i porobić zakupy a sam pobyt w hotelu był bardzo udany. Taksówki dosyć drogie chcieli nawet dwa razy więcej niż w Polsce ale wystarczyło dojść do głównej ulicy z 500 m a tam autobus co 20 minut za dolara nas zawiezie np do centrum Manvgat a tam na przystanku były busiki już do samego side lub alanya także za dolara. Do największego bazaru w manavgat od dworca autobusowego piechotą ok 1,2 km wiec już szukać busa który tam przejeżdża mi się nie chciało wolałem pieszo pooglądać miasto. Polecam jak nam coś zostanie z posiłku nawet bułki czy parówki zamiast zostawić do wyrzucenia zabrać do torebeczki i na plaży czy w mieście dać wygłodniałym psom od razu zostają naszymi przyjaciółmi. Kotów w hotelu było mnóstwo ale raczej były karmione przez obsługę. Na ostatnim zdjęciu spotkałem jak szedłem ulicą spotkałem taką widać świeżo po porodzie wygłodniałą sukę i miałem zwykłe suche bułeczki co sobie wziąłem dla dzieciaków na drogę i ona zjadła je z apetytem ale 3 dni później już przygotowany znowu ją spotkałem i miałem bułki z jajkiem i parówki i wszystko zjadła :).

Zalety

Bardzo wysoki standart pokoju z bardzo elegancką łazienką mimo widoku nie na może jadąc windą widok na może miałem piękny. Ładne aquaparki dla dzieci i dorosłych w kilku miejscach ale już 16 listopada nieczynne (Choć widziałem jednego dnia że dla dwóch gości nie bojących się chłodnej wody włączyli część aquaparku dla dorosłych). Fantastyczne jedzenie i desery w restauracji z dużym wyborem wszystkiego. Wesołe miasteczko z karuzelami, samochodzikami czy kolejkami.

Wady

Podkreślam wszystkie wymienione to niewielkie wady nie psujące całościowego bardzo dobrego wrażenia. Wielka i ładna restauracja ale toaleta powinna być w środku albo tuż przy wyjściu a nie w połowie drogi do recepcji dopiero. Mieliśmy malucha który uczy się dopiero bez pieluch i zimne jadłem jak musiałem z dzieckiem pójść siusiu. Także zarzuty że hotel nastawiony bardziej na Rosjan nie są bezpodstawne, 16 listopada 4x więcej polaków było a animacje dla dzieci piosenki tylko angielski i rosyjski

Będąc nie pierwszy raz w 5* w Turcji jestem zdziwiona ilością ocen 9/10. Może w sezonie hotel hula lepiej, może jest czyściej, może koty nie towarzyszą w KAŻDYM jednym posiłku, co samo w sobie może być sympatyczne, ale już miłym nie jest, gdy kot przebiega po kolumnach talerzy obiadowych a obsługa nic z tym nie robi lub gdy 4 koty rzucają się na siebie na serwowanej kolacji we włoskiej restauracji a'la carte, pod nogami przerażonych Rosjan, którzy jeszcze chwilę temu karmili je pizzą... Mnóstwo takich kocich sytuacji było i to nie na zewnątrz, a w restauracjach wewnętrznych. My wybraliśmy się w połowie listopada i czuliśmy się trochę jak zamykający drzwi, gdzie sezon jesienny trwa w hotelu do 21.12. Skończyły się lody ? To nie będze lodów. Skończyła się szynka z kurczaka (jedyna nie krwista, przypominająca nasze)- to nie będzie szynki z kurczaka. Podobnie z infrastrukturą - molo 'zwinęli' pierwszego dnia pobytu, bary na zewnątrz podobnie, nie chciało nam się spierać, że to nie jest ani all inclusive, ani tym bardziej ultra all... Liczyliśmy się, że nie będą czynne aquaparki, ale mimo pogody nie czynny był i deklarowany lunapark - po skargach iluś grup otworzono go raz, na 2h, trzy z 10 atrakcji... Generalnie brak jakichkolwiek, mimo zawarcia w ofercie, animacji, koncertów czy to dla dorosłych czy dzieci, zajęcia fitness odbyły się 2 razy. Mając porównanie do oferty posezonowej w innych Tureckich hotelach, ten wypada bledziutko. Obsługa sympatyczna, z rzadka rozumiejąca po angielsku czy niemiecku (nie problem, używaliśmy translatora), ale mało lotna - stoliki upaprane sosem czyszczą serwetką i strzepują resztki pod nogi, zamawiając 2 szlafroki dla dorosłych+2 dla dzieci, przynoszą tylko 2dorosłe. Co może być ważne dla niektórych - hotel ma centralnie sterowaną klimatyzację, ustawianą na jedną temp. W pokoju możesz tylko zmienić siłę nawiewu. W listopadzie - temp 21-23'C, w słońcu i 25'C, załączona była na grzanie, więc 7dni żyliśmy, spaliśmy przy otwartym balkonie (pokoje nie mają otwieranych okien, otwierają się tylko drzwi balkonowe).

Zalety

Piękny, dobrze utrzymany teren hotelu, ze smaczkami jak "Ogród Kucharza" czyli ogród ziołowo-warzywy, wystawą ceramiki tureckiej, figurami jednorożców (dzieci zachwycone!) Duże, jak nowe, pokoje rodzinne z garderobami bez dopłat. Blisko do bazarów i sklepików spożyczych z podstawowym asortymentem. Aquapark i lunapark jeśli są czynne. Miłe panie z guest relation - tu zawsze jedna mówiła po angielsku. Bardzo dobre mięsa w sosach, gulaszach. Dużo dobrych serów.

Wady

Psy - duże, wysokie psy biegające 5-6os stadem po plaży, podążające za Tobą, wyjadające resztki z koszy przy leżakach. Wiem, że w sezonie są przepędzane. Koty WSZĘDZIE. Bardzo pobieżnie sprzątane pokoje - synek wrzucił zabawkę pod łóżko, tego się nie da odzobaczyć. Plaża kamienista, z szybkim spadkiem, dzieciom wskazane buty do wody. Brak basenu dla dzieci - jest tylko mała niecka w dużym, b.mocno chlorowanym basenie z niepodgrzewaną wodą. Płatny bilard, kręgle - rozbieżność z ofertą Anex.

Hotel 5* jak na standardy tureckie, nie polskie. Ogromny kombinat z Rosjanami w roli głównej. Plus za duży wybór i pyszne jedzenie, przekąski , drinki itd… Minus dla organizatora, który od momentu rezerwacji (23.09.2024) do momentu wylotu (09.11.2024) nie potrafił podać dokładnego zakresu działania hotelu w sezonie zimowym (baseny,restauracje,bary) Obsługa 50/50 połowa sympatyczna i zaangażowana , druga połowa nie miła i oburkliwa zwłaszcza w barze prosząc o drinka w szkle, a nie w plastiku. Po zakwaterowaniu okazało się ,że nasz pokój (4 os budynek główny) nie był do końca posprzątany (kubki po drinkach,pieluchy w łazience) Natychmiastowa reakcja Menedżera w recepcji i upgrade na pokój rodzinny – dziękujemy !!! Widok z pokoju koszmarny (foto) w zamian cisza i spokój, bliskość restauracji, basenów itd. Z racji wielkości hotelu, sal konferencyjnych trafiliśmy na jakiś partyjny zlot, z ogromną ilością tubylców, którzy na każdym kroku łupali wzrokiem, pili herbatki i palili papierosy. Ogólnie polecam, grunt to pozytywne nastawienie, towarzystwo no i najważniejsze, że pogoda dopisała. Natomiast nigdy za tą ofertę w sezonie letnim nie zapłaciłbym kilkunastu tysięcy złotych.