Wyleciałam 2 lipca, uzbrojona w walizkę, nadzieję i krem z filtrem 50. Po 10 dniach w HTop Amaika 4* wróciłam z opalenizną przypominającą bardziej mapę Europy niż Pinterestowe marzenia. Hotel? Retro-luksus – czułam się jak dziewczyna Bonda na urlopie… gdyby ta dziewczyna codziennie walczyła o leżak z niemiecką emerytką o imieniu Helga. Śniadania? Solidne. Codziennie rano zadawałam sobie egzystencjalne pytanie: „Czy dzisiejsze jajka są bardziej jajeczne niż wczoraj?” – i nie zawiodły mnie nigdy. Obiadokolacje? Kulinarna Liga Mistrzyń – mój talerz wyglądał codziennie jak festiwal narodów. Połączenie paelli, lasagne i sernika z galaretką zasługiwało na własny program kulinarny. Calella to miasteczko, w którym można się zgubić na dwóch skrzyżowaniach i odnaleźć siebie na plaży z drinkiem w dłoni. Plaża szeroka, woda ciepła, a sprzedawcy okularów przeciwsłonecznych znali moje imię już trzeciego dnia. Fame level: all inclusive. Wieczory? Hiszpańska magia: sangria płynęła jak Wisła w lipcu, a animacje hotelowe prawie zrobiły ze mnie tancerkę flamenco. Prawie – bo moje kolano miało inne plany. 10 dni minęło jak siesta po winie – za szybko. Ciało wróciło do Polski, ale dusza nadal tańczy gdzieś na deptaku w Calelli. Ocena ogólna: 11/10 – 1 punkt za jedzenie, 2 za słońce, 3 za hotel, 5 za to, że nikt nie próbował mi wcisnąć selfie sticka. I 1 za opaleniznę, której nawet peeling nie rusza.
Świetna lokalizacja przy plaży, smaczne i urozmaicone posiłki, miła obsługa, wieczorne animacje oraz przyjemny basen. Idealne miejsce na relaks i codzienne przygody.
Trudna walka o leżaki na plaży, retro wystrój pokoju, wolny internet, czasem brak ulubionych przekąsek w bufecie oraz głośniejsze animacje wieczorem.
Hotel fajny, blisko morza, czysty, ładne pokoje, klimatyzacja, kosmetyki, nawet szczoteczki do zębów z pastą:) Codziennie zmieniane ręczniki i sprzątanie pokoju. Na recepcji przemiła obsługa, w tym dwie Panie z Polski, więc nie było problemu z komunikacją. Można było otrzymać vouczery na bezpłatne leżaki i parasol na plaży, ale trzeba było przed 8 rano ustawić się w kolejkę, gdyż ilość ograniczona, zwłaszcza na parasole:) Trochę słabe śniadania i kolacje jak na 4 gwiazdkowy hotel. Jakieś takie bez smaku ale nikt głodny nie chodził. Codziennie na śniadaniu był szampan:) Dobra kawa i crossanty. Najlepsze arbuzy, melony i ananasy podawane codziennie do śniadania i kolacji. Hotel 16 plus więc cisza i spokój. Hotel w samym centrum i przy morzu, dosłownie dwie minuty do plaży.
Bardzo dobry hotel, obsługa bardzo uprzejma oraz pomocna. Hotel czysty. Jedzenie różnorodne, smaczne (śniadania dość monotonne). Mały basen przy hotelu (znajduje się w gęstym zabudowaniu) ale do plaży jest ok 3 minuty spacerkiem, gdzie Htop ma swoje parasole oraz leżaki które można bezpłatnie wypożyczyć w recepcji. Jest to też na tyle rozwinięta sieć, że mając all i opaskę, możemy bezpłatnie korzystać z baru w innych hotelach tej sieci, ponadto kursuje bezpłatny autobus pomiędzy hotelami więc możemy dostać się do pobliskich miejscowości. Jeśli ktoś ma problemy z porozumiewaniem sie w innym języku niż polski, to również nie ma problemu, personel z Polski pracuje zarówno na recepcji jak i w barze. Bardzo polecam!
Czysto, miła oraz pomocna obsługa, dobrze rozwinięta sieć hoteli.
Suszarka w łazience słabo dmucha, łóżko podwójne zrobione z dwóch pojedynczych przez co na środku potrafiło sie "rozjechać"
Hotel oceniam na mocne 5 na 5. Czysto, super obsługa (na recepcji jak i w restauracji i barze), pyszne jedzenie (oprócz zup - mały wybór i niesmaczne) i różnorodne. Hotel posiada pewną pulę darmowych voucherów na leżaki na plaży co jest dużym plusem.
Czysto, pyszne jedzenie, blisko plaży (kamienistej!)
Mały basen, mało leżaków. Pozostałe wady hotelu wskażę, natomiast są one niezależne od hotelu i nie należy im ich przypisywać. Po pierwsze jest to hotel dla dorosłych - w większości są to ludzie starsi, schorowani (czuliśmy się jak w sanatorium). Dopiero w połowie naszego pobytu pojawiły się osoby młode i w średnim wieku. Po drugie, to, że jest to hotel dla dorosłych nie oznacza, że np. będzie ciszej. Sąsiedzi z obu stron byli bardzo głośni co powodowało, że nie można było wypocząć.
Pobyt w hotelu oceniam pozytywnie, czystość pokoi wysoki poziom, lokalizacja hotelu blisko morza, dobra komunikacja z Barceloną pociągiem, obsługa sympatyczna, panie na recepcji rozmawiają w języku polskim.
Blisko morza i czystość w hotelu.
Kolacje mogłyby być bardziej różnorodne.
Czterogwiazdkowy hotel, zbudowany w 1978 roku i odnowiony w 1998 roku. Oferuje Gościom 228 komfortowych pokoi oraz szeroki wachlarz udogodnień. Stylizacja wnętrz inspirowana jest słynnym transatlantykiem Titanic. Na miejscu znajduje się restauracja serwująca dania kuchni oraz bar. Hotel kieruje swoją ofertę głównie do dorosłych (16+).
Położenie
Położony jest w kurorcie Calella, w cichej dzielnicy z licznymi butikami, barami i restauracjami w sąsiedztwie.
- ok. 250 m od centrum Calella
- 65 km od lotniska w Barcelonie
Plaża
Publiczna plaża piaszczysto-żwirowa znajduje się zaledwie 100 m od hotelu. Dojście prowadzi przez ulicę. W sezonie letnim dostępne są płatne parasole i leżaki.
Baseny
Odkryty basen z tarasem słonecznym, gdzie dostępne są bezpłatne leżaki i parasole. Ponadto sezonowo otwarty jest bar przy basenie.
Spa & Wellness
Sauna i jacuzzi dostępne są za opłatą, oferując relaks po intensywnie spędzonym dniu.
Informacje dodatkowe
Hotel dysponuje płatnym internetem Wi-Fi. Dostępne są również płatne usługi pralnicze i parking (płatny). Recepcja jest czynna całą dobę. Niektóre udogodnienia i atrakcje mogą wiązać się z dodatkowymi opłatami, być dostępne w ograniczonych godzinach lub sezonowo. Zapoznaj się ze szczegółowymi informacjami dot. wyjazdu zawartymi w opisie oferty.
Nie masz konta? Zarejestruj się
Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.
To use social login you have to agree with the storage and handling of your data by this website.
ZaakceptujTutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.
GIPHY App Key not set. Please check settings