Jesteśmy mega zadowoleni z pobytu. Pokój bardzo ładny, po remoncie. Dostaliśmy pokój rodzinny- piętrowy, a mieliśmy mieć pokój standard z dostawką. Pokoje bardzo duże. Wielkie, wygodne lozka. W pokoju rodzinnym na dole prysznic na gorze wanna. Fantastyczna obsługa- to chyba jeden z najważniejszych punktów tego miejsca. Słyszeliśmy opinie o innych hotelach na Djerbie i pod tym kątem było dużo gorzej. Tutaj każdy- od ogrodników, sprzątaczki po barmanów, kelnerów, animatorów. Każdy uśmiechnięty, pozytywnie nastawiony, zagaduje. Napiwki chce się dawać za ich podejście, a nie po to żeby zaczęli być mili, czy aby zaczęli robić lepsze drinki. Na terenie hotelu bardzo czysto. Puste naczynia zabierane w mgnieniu oka. Nie ma sytuacji, ze coś stoi na stoliku pół dnia, czy coś się rozleje i jest niesprzątnięte. Pokoje bardzo dobrze sprzątane, codziennie, codziennie coś innego ułożonego z ręczników na łóżku. Jedzenie bardzo dobre, duży wybór. Choć było widać, że sezon się kończył, bo pierwsze dwa dni było dużo więcej jedzenia. Potem została zamknięta jedna sekcja w restauracji, a pod koniec wyjazdu kolejna, ale i tak uważam, ze każdy znajdzie coś dla siebie. Na obiad i kolacje oprócz jedzenia w bemarach (ryby, jagnięcina, kurczak, indyk, baranina, cielęcina, wołowina, Dania tunezyjskie- kasze/ryz z mięsem i warzywami) była sekcja z pizzą, grillem, na którym każdego dnia było coś innego, sekcja z makaronami i naleśnikami, zupy. Na śniadania jajka w każdej formie, pan na bieżąco robił omlety, naleśniki. W restauracji przy plaży były późne śniadania, przekąski. Jedzenie było przez praktycznie cały dzień, wiec bardzo fajnie, bo jak ktoś pojechał na jakaś wycieczkę to nie musiał się martwić, czy zdąży na posiłek. Drinki dobre, mocne- w zasadzie barmani się pytali, czy mocne, czy słabe. Nie było żadnych ograniczeń, ze jeden drink na osobę, czy coś takiego. Coca cola oryginalna, więc tez na plus. Była albo z nalewaków albo z butelek. Hotel przy samej plazy. Na plazy ochroniarze pilnujący porządku, wiec nie spotka się tu jakiegoś nachalnego naciągania. Chodzą sprzedawcy i oferują chusty, papierosy, biżuterię, wycieczki, jazdę na wielbłądach, koniach, ale nie w nachalny sposób. Mówisz raz, ze nie i koniec. Przez prawie cały dzień są jakieś animacje. Zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Animatorzy bardzo fajni, pozytywnie nastawieni. Kids Club dla dzieci- rewelacja. Można zostawić dziecko pod opieką od 10 do 12, a potem od 15 do 18, więc rodzic może trochę odpocząć, a dziecko spędza tez fajnie czas. Wieczorem mini disco dla dzieci, a później dla dorosłych. Transfer z lotniska trwa około godziny. Ogólnie sama Djerba nie zachwyca, ale hotel nadrabia. Piękny widok z hotelu na morze, fajne baseny. Na terenie hotelu kantor, sklep, fryzjer, bankomat. Bardzo dobra kawa. Szkoda tylko, ze zakryte są ekspresy na obiedzie i kolacji- oczywiście można sobie wziąć z innych barów. Małym minusem jest jedna karta do pokoju. Trzeba się dobrze dogadywać, jeśli dwie osoby się rozdzielają, gdzie planują być żeby ta bez karty mogła potem wejść do pokoju. Za to duży plus za wifi. Internet działał na terenie całego hotelu. Mieliśmy pokój na samym końcu i działał bez zarzutu. Na plazy również, wiec ekstra.
Zalety
Zdecydowanie obsługa jest najlepszym punktem tego hotelu, ale i sam hotel, który bardzo ładnie wygląda!
Wady
Jedna karta do pokoju. Brak czajnika w pokoju- byliśmy z małym bobasem i nie doczytaliśmy, ze nie ma czajnika i musieliśmy ciagle pamiętać żeby zabierać termos na wodę na mleko żeby uzupełnić w barze. Brak sali zabaw w środku dla dzieci. Kids Club jest do 18, a ciemno robiło się po 17, wiec potem dziecko nie miało za bardzo co robić. (Jeszcze o 20 było mini disco).
GIPHY App Key not set. Please check settings