Viking Express (ex Viking Suite)

Porażka, rozczarowanie. Nie rozumiem przyznanych gwiazdek. Przywitał nas po północy smród szamba i nie opuścił do końca pobytu. Pomimo dotarcia do hotelu (po perypetiach związanych z lotem - 2dni w plecy) nie dostaliśmy nic do jedzenia, tylko informację, że wodę mamy w pokoju. Pokoje małe, brudne, kabina prysznicowa nie zamykająca się. Bród umywalki odbijał się w lustrze, pajęczyna...ech. Po spotkaniu z rezydentem i uwagach- posprzątano. Koty, koty wszędzie: na stołówce i krzesłach przy stołach, w loggii na fotelach. Wifi- tylko płatne, bo w loggii "jakiś problem". Bus na plażę trzy razy dziennie, nabity plażowiczami na ful- bo 800metrów spacerem to nie było. Na plaży bar płatny- drogi. Parasole 3 sztuki- chyba dla ozdoby. Naczynia na stołówce zdarzały się obite i niedomyte, czasami sierść na nich!!!Stoliki nie wycierane, okruchy zrzucone na podłogę albo krzesło. W oparciach krzeseł mnóstwo brudu. Kawa słaba-ekspresso nawet podwójne nie działało, a płatne? ech. Pokoje małe i łóżka małżeńskie, choć ja i mama- dałyśmy radę, ale koleżanka przyjechała z sąsiadką. Organizator nie rozumie, że inne nazwiska sugerują nie taką zażyłość, aby przez tydzień spać ze sobą. W ostatnim dniu zgłoszenie lunch na wyjazd poranny okazał się upokorzeniem. Po pierwsze zgłoszone 2 pokoje do wyjazdu i 4 osoby, Otrzymały tylko 2 osoby- jakieś nieporozumienie- takie tłumaczenie .A lunch ? upokarzający: bułka zawinięta w folię skreczową i buteleczka wody- w bułce 2 rodzaje sera, plaster wędliny i plaster pomidora ( mam zdjęcia). Opuszczałam o 6:10- o tej godzinie śniadanie jedli pracownicy i gdy zapytałam czy my możemy, odpowiedziano, że nam nie przysługuje i gdy bardzo wkurzona brakiem lunchu dla nas i niemożnością zjedzenia czegokolwiek, jak złodziej chwyciłam pasztecik. Po interwencji z mocniejszym naciskiem i informacją, że mama ma cukrzycę i musi coś zjeść pozwolono, ale już czasu nie było, bo autokar na lotnisko już czekał. Nie polecam

Zalety

Smaczne jedzenie, dobre białe wino, starający się kelnerzy, masaż wspaniały- płatny -wart tych pieniędzy.

Wady

Smród szamba wokół hotelu, ogólnie brud, koty i sierść na krzesłach i fotelach, i to co wyżej opisałam.

Hotel dla ludzi ceniących ciszę i spokojny wypoczynek.Raz w tygodniu wieczorne animacje .Jedzenie wbrew wcześniejszym opiniom świeże i typowe dla Turcji .Podawano dużo zasmażanych warzyw bakłażany papryki cukinię, przepyszny szpinak,sałatki oliwki rukolę sałaty.Z mięs królował kurczak pod różnymi postaciami ale też gulasz wołowy czy klopsiki baraniny.

Zalety

Zaletą hotelu jest czystość.

Wady

Na minus to mały asortyment owoców,brak arbuza czy melona.No i jak na październik to lodowaty basen bo usytuowany w cieniu

Jedynym mankamentem zakwaterowania w tym hotelu były głośne imprezy do 24 odbywające się w pobliskim hotelu. Pokoje były sprzątane na bieżąco, ręczniki wymieniane, jedzenie myślę że każdy coś dla siebie zawsze znalazł.

Wady

Brak wi-fi na terenie całego obiektu. Dostępne było tylko w lobby hotelu.

wypocznek super . mały kameralny hotel czysty gracao polecam jedzenie bardzo dobre

Zalety

mały kameralny hotel, smaczne jedzenie, czystosc w pokojach w restauracji polecam

Wady

brak

Jeśli chodzi o pobyt w tym hotelu jesteśmy bardzo rozczarowani. Jeśli chodzi o pokój - bardzo mały, ale tutaj z plusów, że faktycznie było czysto, codziennie przychodziły panie sprzątające. Dopłaciłam za pokój z balkonem z dosyć średnim widokiem bo na mur, który ogradzał hotel. W nocy nie dało się otworzyć okna przez bez przerwy działający wentylator na dworze. Hotel właściwie to położony na uboczu, ale jeżdżą busy na plażę, 3 razy dziennie z czego ostatni jest o 14:30. I tutaj niestety muszę przejść do największego minusa tego pobytu mianowicie - jedzenie. Oprócz tego, że można się domyśleć że było niesmaczne, ale to już można zaliczyć do kwestii gustu, to największym problemem było to, że niestety pochorowaliśmy się od niego, przez co prawie pół pobytu spędziliśmy w pokoju, a przez kolejne pół jedliśmy poza hotelem. Na marne wydane pieniądze za all inclusive. Jeśli chodzi o alkohol , to niestety dużego wyboru nie było. Jeśli chciałbyś napić się drinka typu pinacolada i inne dodatkowo musisz zapłacić 5 euro w recepcji. Obsługa miła, oprócz młodej pani na barze, która miała ufochana minę, że musi nalać ci napój. Pobyt oceniam dosyć negatywnie,, mimo że Kemer jest naprawdę wyjątkowo piękną miejscowością. Z pewnością do tego hotelu już nie wrócę. Naprawdę nie wiem skąd te pozytywne opinie, które czytałam przed wylotem.